„Polska może być czarnym koniem mundialu”
Nie znamy jeszcze wszystkich finalistów przyszłorocznych mistrzostw świata, jednak to nie przeszkodziło fachowcom dziennika „The Guardian” w dokładnym przyjrzeniu się tym reprezentacjom, które już na mundial awansowały i wytypowaniu tych, które ich zdaniem mają największe szanse na zawojowanie rosyjskich boisk. Jak w tym zestawieniu wypada Polska?
„Czarny koń” mistrzostw świata? (fot. Łukasz Skwiot)
„Biało-Czerwoni” zajęli w swojej grupie eliminacyjnej pierwsze miejsce, zostawiając w pokonanym polu Duńczyków, Rumunów czy też Czarnogórców. Drużyna prowadzona przez Adama Nawałkę od ponad dwóch lat prezentuje dobry futbol i równą formę, czego efektem był m.in. awans do ćwierćfinału Euro 2016. Nic więc dziwnego, że „The Guardian” ocenia szanse naszej reprezentacji na podbój Rosji bardzo wysoko.
W specjalnie sporządzonym rankingu Polska uplasowała się na ósmej pozycji i została nazwana „czarnym koniem” całej imprezy. „Zespół Adama Nawałki spisuje się naprawdę rewelacyjnie. To możne być czarny koń tych mistrzostw” – czytamy.
„Nie chodzi jednak wyłącznie o to, że Polska będzie jedną z ośmiu najwyżej rozstawionych drużyn podczas przyszłorocznego mundialu. Taki obraz wyłania się z formy drużyny, która poza wysoką porażką z Danią, w trakcie całych eliminacji prezentowała znakomity futbol. To zespół, dla którego strzelanie goli nie jest żadnym problemem, szczególnie, że ma w swoich szeregach Roberta Lewandowskiego”
W opinii fachowców dziennika „The Guardian”, największym problem reprezentacji Polski podczas mundialu i czymś co może nie pozwolić naszej drużynie na osiągnięcie dobrego wyniku będzie właśnie kwestia odpowiedzialności Lewandowskiego za zespoł. Przytacza się w tym miejscu występ naszego kapitana na Euro 2016, kiedy brał on na swoje barki zbyt wiele, co przekładało się na braku jego efektywności w polu karnym rywali.
Jak wygląda całe zestawienie faworytów do złota podczas mistrzostw świata? Na czele zestawienia znaleźli się obrońcy tytułu sprzed czterech lat – Niemcy. Za ich plecami uplasowali się z kolei Brazylijczycy, którzy ponownie zachwycają kibiców swoim pięknym i ofensywnym futbolem, a także Hiszpanie, którzy chcą wrócić na szczyt po dwóch nieudanych turniejach.
Bardzo nisko ocenia się z kolei szanse gospodarzy imprezy – Rosja, których sklasyfikowano dopiero na dwudziestej pozycji. Niżej uplasowali się jedynie piłkarze z Arabii Saudyjskiej, Korei Południowej i Panamy.
Ranking faworytów mundialu wg „Guardiana”:
1. Niemcy
2. Brazylia
3. Hiszpania
4. Francja
5. Belgia
6. Portugalia
7. Argentyna
8. Polska
9. Meksyk
10. Nigeria
***
11. Urugwaj
12. Islandia
13. Anglia
14. Egipt
15. Kolumbia
16. Serbia
17. Iran
18. Kostaryka
19. Japonia
20. Rosja
***
21. Arabia Saudyjska
22. Korea Południowa
23. Panama
Grzegorz Garbacik