Podział punktów w Rzymie. Szczęsny musiał opuścić wcześniej murawę
Ogromne emocje przeżywaliśmy dzięki pojedynkowi Romy z Barceloną. Zgodnie z oczekiwaniami spotkanie było zacięte, a ostatecznie obydwie drużyny podzieliły się punktami. Niestety przedwcześnie murawę musiał opuścić Wojciech Szczęsny.
Triumfator poprzedniej edycji Ligi Mistrzów rozpoczął przygodę z tymi elitarnym rozgrywkami w obecnym sezonie w Rzymie. Italia dla Barcelony w ostatnich latach nie była gościnna, dlatego jasne było to, że przed zespołem prowadzonym przez Luisa Enrique trudne zadanie. Swoją drogą, dla samego szkoleniowca to był również wyjątkowy wieczór. Hiszpan prawdziwą przygodę z trenerskim fachem rozpoczynał właśnie w Rzymie.
Oczywiście w barwach Romy w pierwszym składzie wybiegł Szczęsny, który na początku sezonu znajdował się w bardzo wysokiej dyspozycji. Jednak polski golkiper został pokonany już w 21. minucie spotkania. Po dobrym rozegraniu piłki Ivan Rakitić bardzo mocno dośrodkował w pole karne gospodarzy, a tam czekał Luis Suarez. Urugwajczyk tylko dostawił głowę i dał swojej drużynie prowdzenie. Polak nie miał nic do powiedzenia.
AS Roma odpowiedziała już po kilku minutach. I to jak! Alessandro Florenzi oddał uderzenie z kilkudziesięciu metrów lobując Andre ter Stegena. Bramkarz Barcelony był trochę źle ustawiony, dzięki czemu Włosi bardzo szybko doprowadzili do wyrównania. Ostatecznie mecz w Rzymie zakończył się wynikiem właśnie 1:1. W 50. minucie z powodu urazu boisko musiał niestety opuścić Szczęsny.
gmar, PilkaNozna.pl
foto: Łukasz Skwiot