Podział punktów w Lubinie
Zagłębie Lubin gościło na swoim obiekcie Piasta Gliwice. Drużyna Waldemara Fornalika dzięki trzem punktom mogłaby zostać liderem Ekstraklasy, ale goście nie zamierzali tanio sprzedać skóry.
Pierwszą poważną szansę w tym spotkaniu mieli goście. Serhij Krykun dobrze doszedł do dośrodkowania w polu karnym, jednak jego strzał ostatecznie minął słupek.
Gdy zdawało się, że po pierwszej części spotkania będziemy mieli w Lubinie bezbramkowy remis, to w 45. minucie jedna z drużyn zdobyła bramkę. Na prowadzenie tuż przed przerwą wyszli gospodarze. Dobre dośrodkowanie z rzutu rożnego wykorzystał Aleks Ławniczak. Jak się okazało, była to ostatnia akcja pierwszej połowy i sędzia tuż po tym jak piłka wylądowała w siatce, zaprosił piłkarzy obu drużyn do szatni.
Dobrą sytuację w 66. minucie miał Wdowiak. Po płynnie przeprowadzonej akcji Polak wpadł w pole karne, jednak Plach dobrze skrócił dystans i obronił jego uderzenie.
Niesamowicie groźna sytuacja w polu karnym zagłębia miała za to miejsce dwie minuty później! Po wrzutce z rzutu rożnego strzał Dziczka odbił się od poprzeczki. Po dużym zamieszaniu w polu karnym ostatecznie zawodnicy Zagłębia zdołali jednak oddalić zagrożenie.
Wyrównanie drużynie Vukovicia przyniósł natomiast inny stały fragment gry. W 73. minucie po dośrodkowaniu z rzutu wolnego piłkę do siatki Zagłębia mocnym strzałem skierował Grzegorz Tomasiewicz. Spora przy tej straconej bramce wina Dioudisa, który źle wyszedł do centry.
Kolejną dobrą interwencją Plach popisał się w 80. minucie! Golkiper Piasta znowu obronił strzał Wdowiaka. To uderzenie było jednak zdecydowanie groźniejsze niż poprzednie i Słowakowi należały się brawa po tej sytuacji
Do końca spotkania żadnej z ekip nie zdołało się już jednak wyjść na prowadzenie i ostatecznie Zagłębie dzieli się punktami z Piastem. Ekipa z Gliwic melduje się po tym meczu na 10. lokacie w tabeli. Fornalik i jego podopieczni zrównują się natomiast punktami z Legią oraz Lechem i znajduje się obecnie na 4. miejscu.
psmy, PilkaNozna.pl