Piotr Zieliński: Nie lubiłem krytyki
Piotrowi Zielińskiemu w reprezentacji Polski na razie idzie jak po grudzie. Jak sam jednak przyznaje w rozmowie z „Przeglądem Sportowym”, niebawem chce zostać rozgrywającym z prawdziwego zdarzenia.
Piotr Zieliński pracuje nad tym, by w kadrze pokazywać pełnię swoich możliwości (fot. Łukasz Skwiot)
Urodzony w Ząbkowicach Śląskich piłkarz do Włoch wyjechał już w 2011 roku. W Udinese jednak za dużo nie pograł. Po wypożyczeniu do Empoli jego talent eksplodował. Stał się jednym z najbardziej cenionych pomocników młodego pokolenia w Serie A. Wreszcie po 22-latka zgłosiło się Napoli, które musiało zapłacić Bianconerim ok. 14 milionów euro.
Zieliński na razie nie wywalczył sobie miejsca w podstawowym składzie neapolitańczyków, ale nie mogło to oznaczać, że
Adam Nawałka z niego zrezygnuje. Selekcjoner powołał gracza na starcie eliminacyjne z Kazachstanem. 22-latek wyszedł w podstawowym składzie, ale niestety znów nie wyglądał najlepiej. Czy możemy oczekiwać, że wreszcie stanie się rozgrywającym Biało-Czerwonych?
– Mam papiery, żeby nim być, i to nie tylko w jednym meczu – zaznacza piłkarz w wywiadzie udzielonym „Przeglądowi Sportowemu”.
Zieliński, który jest obecnie nieco zagubiony na boisku, wcześniej nieswojo czuł się poza nim. Pomógł mu
Jakub Błaszczykowski. – Pamiętam zgrupowanie przed meczem z Liechtensteinem, moje pierwsze. Chodziłem zabłąkany, nie wiedziałem, o co chodzi. Następnego dnia Kuba zaprosił mnie na rozmowę. Powiedział, żebym czuł się swobodnie i traktował ich jak kolegów, bo wszyscy są normalni – mówi.
Pomocnik za swoje występy w kadrze najczęściej jest krytykowany. Jak reaguje na krytykę? – Nie lubiłem jej. Ale pracuje nad tym z
Kamilem Wódką (psychologiem – red.) i dobrze to wygląda – podsumowuje.
Następny mecz reprezentacja Polski rozegra 8 października z Danią. Miejmy nadzieję, że skutki pracy Zielińskiego będą wówczas widoczne.
tboc, PiłkaNożna.pl
źr. Przegląd Sportowy