Pierwszy garnitur na Belgię
W najbliższą środę reprezentacja Polski rozegra drugie spotkanie w Lidze Narodów 2022-23. Rywalem biało-czerwonych będzie Belgia. Jaki skład wystawi Czesław Michniewicz? Wszystko wskazuje na to, że zagramy pierwszym garniturem.
W bramce na pewno zabraknie Wojciecha Szczęsnego, który ma zagrać z Belgią, ale dopiero w rewanżu w Warszawie. Kolejność na czerwcowe spotkania została już ustalona i w środę zobaczymy Bartłomieja Drągowskiego.
W defensywie nie należy spodziewać się zmian. Matty Cash dopiero wczoraj odbył pierwszy trening z drużyną narodową i jeśli wejdzie na boisko, to raczej z ławki. Miejsce na prawej stronie zajmie Bartosz Bereszyński, na lewej Tymoteusz Puchacz, a duet stoperów utworzą Kamil Glik z Janem Bednarkiem.
Co do Puchacza: sporo mówiło się o jego niecelnych dośrodkowaniach i selekcjoner wie, że wychowanek Lecha Poznań musi nad tym pracować. Problem w tym, że jego konkurenci w walce o miejsce w składzie – Kamil Pestka oraz Patryk Kun – na razie nie błyszczą na zgrupowaniu. Wiele wskazuje na to, że w rewanżowym spotkaniu z Belgią na PGE Narodowym pozycję lewego obrońcy wypełni… Bereszyński. Selekcjoner chce sprawdzić taki wariant.
Największym wygranym zgrupowania do tej pory jest Jakub Kamiński. Skrzydłowy, który latem przeniesie się do Wolfsburga, zbiera bardzo dobre notowania, a po jego wejściu na boisko w starciu z Walią padły dwa gole dla biało-czerwonych – pierwszego strzelił sam, przy drugim miał bardzo duży udział. Młodzian pracuje uczciwie na pierwszy skład i wiele wskazuje na to, że dostanie swoją szansę.
Na drugiej stronie ma pojawić się Sebastian Szymański. Piłkarz Dynama Moskwa nie grał w pierwszym meczu Ligi Narodów, w grze wewnętrznej pojawił się na drugą połowę i ma dostać szansę pokazania się w dłuższym wymiarze czasowym.
Kwestią otwartą pozostaje kwestia ustawienia z dwójką napastników. Selekcjoner cały czas rozważa wariant z partnerem u boku Roberta Lewandowskiego, ale również myśli nad zestawieniem środka pola i pozostawieniem kapitana samego w ataku. Na dzisiejszym treningu biało-czerwoni mają trenować w zbliżonym ustawieniu do tego, które będzie walczyło z Belgią.
Jakie są scenariusze? Na wczoraj bardziej realne wydaje się wystawienie Lewandowskiego na szpicy, a za jego plecami Piotra Zielińskiego. W środku pola rosną notowania Krystiana Bielika i Szymona Żurkowskiego, którzy dobrze prezentują się w treningach, ale wciąż nie można skreślać Grzegorza Krychowiaka, który stanowi trzon drużyny narodowej od lat.
Natłok spotkań reprezentacyjnych w czerwcu jest spory, dlatego zmiany w składzie będą nieuniknione. Sztab reprezentacji nie chce jednak ich robić w meczu z Belgią. Wiele wskazuje na to, że kluczowi zawodnicy odpoczną w starciu z Holandią i na rewanż z Belgami ponownie obejrzymy pierwszy garnitur.
pgol, PilkaNozna.pl