Niebiescy i Biała Gwiazda to kluby, które zapisały piękną kartę w krajowym futbolu. Łącznie Ruch i Wisła mają w swoim dorobku 27 mistrzostw Polski. Przez większość bogatych historii główni bohaterowie Meczu Mistrzów grali w najwyższej klasie rozgrywkowej. W Ekstraklasie (dawnej I lidze) doszło do najbardziej pamiętnych spotkań z udziałem gwiazd krajowego futbolu. Obecnie Ruch i Wisła marzą o odbudowaniu dawnej pozycji, aby jednak to zrobić muszą najpierw wydostać się z Betclic 1 Ligi.
ZAMKNIJ
WYŚCIG PO REKORD
Tak można potraktować Mecz Mistrzów. Ruch we współpracy z Wisłą rozkręcił akcję wypełnienia Stadionu Śląskiego do ostatniego miejsca. Najlepszy wynik w XXI wieku należy do Niebieskich i wygląda na to, że rekord zostanie wyśrubowany do granicy niemożliwej dla innych klubów.
20 kwietnia 2024 roku, na 124 urodziny Ruchu, odbył się mecz przyjaźni z Widzewem Łódź. Na niebiesko-czerwonych trybunach Stadionu Śląskiego zasiadło wówczas 50087 osób. Mecz PKO BP Ekstraklasy przebił dotychczasowych rekordzistów w XXI wieku, czyli trzy finały Pucharu Polski na PGE Narodowym z lat 2016, 2018 i 2024.
Na mecz Ruch – Wisła w Betclic 1 Lidze bilet kupiło już ponad 51 tysięcy osób, co daje pierwsze miejsce w tabeli najlepszych klubowych frekwencji w XXI wieku. Jest niemal pewne, że Stadion Śląski wypełni się do ostatniego miejsca i padnie rekord rekordów.
– Organizacja takiego wydarzenia to nie przelewki – mówi prezes Ruchu Seweryn Siemianowski. – Zrobienie takiej frekwencji w czasie zimy i środku ferii w województwie śląskim jest wyzwaniem. Od meczu z Widzewem Łódź w kwietniu 2024 roku takiego wydarzenia nie było. Trzeba więc przystosować wszystkie sektory. Logistyka, przemarsze naszych kibiców i Wisły – trzeba podogrywać dużo szczegółów organizacyjnych, aby każdy dotarł na czas i był bezpieczny. Cateringowcy też muszą przygotowani, bo mecz jest w porze obiadowej.
CZY TO BĘDZIE UCZTA?
Wyjazd dla kibiców krakowskiej Wisły to nie jest normalność. Od dłuższego czasu Biała Gwiazda jest stygmatyzowana. Międzykibicowskie utarczki doprowadziły do tego, że od sierpnia 2023 roku delegacja Wisły praktycznie nigdzie nie jest mile widziana.
Prezes Ruchu Siemianowski odniósł się do powszechnie znanej sytuacji w liście skierowanym do swojego odpowiednika w Wiśle Kraków. Sternik Niebieskich ze swadą i nutką satyry odniósł się w piśmie do ostracyzmu wobec Białej Gwiazdy.
– Zbiorowe karanie nigdy na dobre nie wychodzi. To musi mieć ramy czasowe, a jak na razie na to się nie zanosi. Wisła cały czas jest banowana. Myślę, że ten mecz pokaże, że Armia Białej Gwiazdy pokaże się z dobrej strony i pomoże w stworzeniu dobrego i bezpiecznego widowiska na trybunach. Inni zobaczą, że warto Wisłę wpuszczać. Jeżeli karać to jednostki, a nie całość – powiedział Siemianowski.
APETYT NA REWANŻ
– Imprezę udało się zakwalifikować jako mecz niepodwyższonego ryzyka. Myślę, że to będzie fajnie odebrane przez kibiców. Robimy wiele eventów przed meczem, w przerwie będzie half time show w stylu amerykańskim, wystąpi C-BooL. Dzięki temu spotkanie zostanie zapamiętane nie tylko ze względów piłkarskich, ale też innych – zapowiedział sternik Ruchu.
W pierwszej kolejce w 2025 roku obaj giganci Betclic 1 Ligi przekonali się o przekorności drużyn z Mazowsza. Wisła przegrała u siebie ze Zniczem Pruszków, a Ruch zremisował w Siedlcach z Pogonią. W obu drużynach jest więc apetyt na wiosenne przełamanie, a Niebiescy dodatkowo zechcą zrewanżować się za jesienną porażkę 1:3.
Gole dla Wisły w pierwszym meczu pomiędzy zaprzyjaźnionymi klubami strzelali Angel Rodado (dublet) i Olivier Sukiennicki. Honorowe trafienie dla Ruchu zapisał na swoim koncie Szymon Szymański.
JEDEN MECZ TO ZA MAŁO
Organizacja tak dużego wydarzenia jak Mecz Mistrzów wiąże się z kosztami, ale i daje okazję do pokaźnego zarobku. Czy jeden tak duży event pozwoli spłacić roczny wynajem Stadionu Śląskiego?
– Jeden nie wystarczy, co najmniej kilka takich meczów z taką pompą trzeba byłoby zrobić w ciągu sezonu – odpowiedział Siemianowski. – Nie robimy przesadnie drogich cen biletów, napojów czy jedzenia. Chcemy, żeby frekwencja na meczach Ruchu była jak najwyższa. Zależy nam na powszechności.
Mecz Mistrzów odbędzie się 22 lutego. Początek o 14:30.
Obrońca trafił do Ruchu Chorzów. Powrót po wielu latach
Ruch ma nowego stopera. Niespełna 31-latek wrócił do Chorzowa po długim czasie. Podpisał kontrakt z klubem z Betclic 1. Ligi do 30 czerwca 2027 roku, z opcją przedłużenia o kolejny sezon.