Przejdź do treści
Pięć meczów – pięć zwycięstw

Polska Ekstraklasa

Pięć meczów – pięć zwycięstw

Pięć meczów – pięć zwycięstw. Raków Częstochowa idzie jak burza, a dziś pokonał Stal Mielec, dzięki czemu zameldował się na podium tabeli PKO BP Ekstraklasy.



Ivi Lopez otworzył swoje ligowe konto strzeleckie. (fot. Jakub Ziemianin/400mm.pl)


Podopieczni Marka Papszuna weszli w nowy sezon całkowicie bezbłędnie. Zaczęli od zdobycia Superpucharu Polski. Potem zainaugurowali rozgrywki ligowe zwycięstwem nad Wartą Poznań. Następnie wyeliminowali Astanę i awansowali do kolejnej rundy kwalifikacji Ligi Konferencji Europy. W owych czterech meczach zdobyli dziewięć bramek. Nie stracili ani jednej.

Dziś kres ich nieomylności położyła Stal. W 31. minucie Maciej Domański dośrodkował w pole karne gospodarzy, a Piotr Wlazło trafił do siatki głową. Częstochowska passa czystych kont dobiegła końca.

Gol Wlazło był golem wyrównującym. W 4. minucie wynik otworzył Deian Sorescu, który wykorzystał dobre dogranie Frana Tudora.

Druga połowa przebiegła po myśli Rakowa. Najpierw na 2:1 trafił Fabian Piasecki. Potem rzut karny wykorzystał Ivi Lopez. Hiszpan zdobył swoją pierwszą bramkę w tym sezonie PKO BP Ekstraklasy i ustalił zapewnił gospodarzom zwycięstwo. Tak, tak, zapewnił, wszak w 85. minucie drugie trafienie dla Stali dorzucił Arkadiusz Kasperkiewicz  .

Raków Częstochowa stracił premierowego gola, ale wciąż kontynuuje serię zwycięstw. Stal Mielec nie okazała się tym rywalem, który znalazł na niego sposób. Po rozegraniu dwóch spotkań piłkarze Marka Papszuna zajmują trzecie miejsce w tabeli.

sar, PiłkaNożna.pl

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 50/2024

Nr 50/2024