Piątek nie wszedł w buty Vlahovicia

Reprezentant Polski wykorzystał wywołaną koronawirusem nieobecność Dusana Vlahovicia i wskoczył do wyjściowej jedenastki. Zadebiutował tym samym w barwach Violi, jeśli chodzi o rozgrywki ligowe. Wcześniej zaliczył jeden występ w Pucharze Włoch, który okrasił golem.

Dziś Piątek nie trafił do siatki. Był aktywny – szczególnie do przerwy – szukał sobie wolnych przestrzeni i starał się współpracować z kolegami. Skutku bramkowego to jednak nie przyniosło. W 68. minucie ustąpił miejsca Lorenzo Venutiemu.

Fiorentina przegrywała wówczas 0:1 po tym, jak Cristiano Biraghi nie wykorzystał rzutu karnego, Alvaro Odriozola obejrzał czerwoną kartkę, a Joao Pedro trafił do siatki. Prowadzenie gospodarzy mogło być wyższe, lecz Pedro też nie zamienił jedenastki na gola, a do tego uderzył w słupek.

Brazylijczyk ma czego żałować. W 75. minucie do wyrównania doprowadził bowiem Riccardo Sottil, który popisał się efektownym rajdem. Ustalił tym samym rezultat potyczki.

Cagliari nadal znajduje się w strefie spadkowej. Do Venezii traci punkt. Fiorentina awansowała na szóste miejsce w tabeli Serie A.

Bartłomiej Drągowski obejrzał mecz z perspektywy ławki rezerwowych.

sar, PiłkaNożna.pl