Przejdź do treści
Pewna wygrana Wolfsburga!

Ligi w Europie Bundesliga

Pewna wygrana Wolfsburga!

To było bardzo udane wejście w 2023 rok dla piłkarzy VfL Wolfsburg! Podopieczni trenera Niko Kovaca pewnie pokonali przed własną publicznością wicelidera Bundesligi – SC Freiburg aż 6:0! 68 minut w tym starciu rozegrał w zespole gospodarzy Jakub Kamiński. 


Sobotnie starcie tych drużyn zapowiadało się bardzo ciekawie. Podopieczni trenera Niko Kovaca zakończyli miniony rok serią czterech zwycięstw z rzędu i poprawili swoją sytuację w ligowej tabeli. W dodatku mecz od pierwszej minuty na lewym skrzydle rozpoczął Jakub Kamiński. Natomiast goście to aktualny wicelider ligi, który mógł wykorzystać wczorajszy remis Bayernu w Lipsku i w przypadku wygranej z Wolfsburgiem zmniejszyć straty do lidera jedynie do dwóch punktów.
 
Mecz rozpoczął się kapitalnie dla gospodarzy, którzy już w 2. minucie sobotniego starcia wyszli na prowadzenie. Yannick Gerhardt swoim podaniem świetnie wyprowadził Patricka Wimmera do sytuacji sam na sam z bramkarzem i umieścił piłkę w siatce przy prawym słupku. Goście nieco zaskoczeni początkiem spotkania dążyli do tego, aby jak najszybciej wyrównać. W 17. minucie rywalizacji bliski tego był Nicolas Hofler, ale udaną interwencją popisał się wówczas bramkarz gospodarzy – Koen Castells.
 
Jednak to gospodarze byli konkretniejsi i 28. minucie rywalizacji podwyższyli prowadzenie. Wimmer świetnie prostopadle zagrał w polu karnym do Jonasa Winda, a Duńczyk strzałem głową wpakował piłkę do siatki. Szybko gola kontaktowego mógł strzelić Daniel-Kofi Kyereh, ale jego strzał minął minimalnie lewy słupek bramki Castellsa. Kilka minut później dublet mógł z kolei skompletować natomiast Wimmer, ale Mark Flekken wybronił uderzenie z dystansu skrzydłowego Wolfsburga.

Flekken jednak był już bezradny w 37. minucie rywalizacji. Mickey van de Ven umiejętnie dośrodkował z lewego skrzydła w pole karne, gdzie świetnie odnalazł się Wind i strzałem z bliskiej odległości skompletował dublet. Gospodarze mieli losy pierwszej połowy pod całkowitą kontrolą i zasłużenie prowadzili do przerwy aż 3:0.

Druga połowa rozpoczęła się pomyślnie dla gospodarzy, którzy w 56. minucie rywalizacji prowadzili już 4:0. Felix Nmecha świetnie dograł piłkę do Gerhadrta, a ten strzałem w środek wpakował piłkę do siatki. Kilka minut później mógł na to odpowiedzieć Lucas Holer, ale w ostatniej chwili jeden z obrońców zablokował to uderzenie lecące przy lewym słupku bramki Castellsa. Gospodarze w pełni jednak kontrolowali boiskowe wydarzenia, a trener Kovac dawał szansę gry kolejnym zawodnikom z ławki rezerwowych.

W 80. minucie rywalizacji gospodarze dołożyli kolejną bramkę. Kevin Paredes świetnie dośrodkował z lewej strony boiska w pole karne, gdzie do piłki dopadł Ridle Baku i umieścił piłkę w bramce przy prawym słupku. Gospodarze w końcówce spotkania grali już spokojnie i cierpliwie w ataku pozycyjnym, szukając jeszcze kolejnej okazji na gola przed końcowym gwizdkiem sędziego. W końcówce spotkania wynik spotkania na 6:0 strzałem z rzutu karnego po faulu Keitela na de Venie ustalił Lucas Waldschmidt. Tym samym zawodnicy Wolfsburga zanotowali piąte zwycięstwo z rzędu w Bundeslidze na swoim koncie. 

Jakub Kamiński grał do 68. minuty spotkania, kiedy to został zmieniony przez Paredesa. To nie był zły mecz reprezentanta Polski, ale też Kamiński w tym starciu nie wyróżnił się niczym specjalnym, wartym większej uwagi.

kczu/PiłkaNożna.pl

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 43/2024

Nr 43/2024