Pep Guardiola przekroczy niebotyczną granicę
Pep Guardiola odkąd objął Obywateli, chciał ułożyć projekt według swojej wizji i oprzeć drużynę o największe nazwiska futbolu. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że jeszcze tego lata Hiszpan przekroczy granicę wydanego miliarda na wzmocnienia drużyny.
Pep Guardiola lada moment wyda miliard funtów na transfery (fot. Reuters / Forum)
Właściciele Manchesteru City zatańczą tak, jak Pep Guardiola im zagra. Hiszpański szkoleniowiec opiera swój zespół na wielkich transferach i zdecydowanie częściej sięga po graczy kupionych za grube miliony niż wychowanków z klubowej akademii. Wyjątkiem od reguły jest choćby Phil Foden, jednak zdecydowana większość zespołu stanowią piłkarze zakupieni za grube miliony. Katarski fundusz zarządzający angielskim klubem nie szczędzi grosza i Pep ma nieustannie otwarty kurek z pieniędzmi, którymi może szastać na transferowym bazarku. Jego praca może przypominać karierę w grze Football Manager, gdzie za pomocą edytora bazy danych co raz dopisuje dodatkowy fundusz i sprowadza zawodników za ogromne miliony. Lada moment Katalończyk może przekroczyć niebotyczną granicę.
W tym momencie w oficjalnym, klubowym Excellu zapisanych jest 818 milionów funtów wydanych na transfery przez Guardiolę, który przyszedł do klubu w 2016 roku. Kwestią czasu jest ogłoszenie przyjścia Jacka Gralisha i dopisaniu kolejnych stu milionów funtów do jego wydatków. Coraz głośniej na rynku mówi się o przyjściu Harry’ego Kane’a do niebieskiej części Manchesteru. W tym momencie prawdopodobieństwo transferu napastnika jest bardzo wysokie i kwota operacji wyniesie grubo powyżej następnej „bańki”. Jedna z komórek Excellowych wypluje wynik opiewający na MILIARDZIE funtów, które Pep rozdzielił na rynku transferowym w czasie swojej kadencji na Etihad Stadium.
Guardiola do tej pory najwięcej za jednego zawodnika wyłożył przy negocjacjach transferu Kevina de Bruyne’a i zapłacił około 66 milionów funtów. Już teraz wiadomo, że nowym rekordem będzie przyjście Grealisha za 100 milionów funtów. Granica rekordowa może zostać jeszcze bardziej przesunięta przy możliwym przyjściu Harry’ego Kane’a. Blisko 57 milionów funtów wydano za Rubena Diasa z Benfiki oraz podobną kwotę zapłacono Leicester za sprowadzenie Riyada Mahreza. W klasyfikacji 10 najdroższych transferów w historii Manchesteru City, aż 9 z nich jest autorstwa byłego szkoleniowca FC Barcelony i Bayernu Monachium.
Jak wydane pieniądze przekładają się na trofea? Guardiola razem z City trzykrotnie zdobywał mistrzostwa Anglii, cztery razy wznosił Puchar Ligi Angielskiej, dwa razy Superpuchar Anglii i raz Puchar Anglii. Celem numer jeden jest Liga Mistrzów, o którą otarł się w poprzednim sezonie, przegrywając w finałowym meczu z Chelsea. Anglia stała się za ciasna i wydane miliony mają przybliżyć drużynę Guardioli do władania Europą. Czy tym razem sięgnie po uszatkę?
młan, PiłkaNożna.pl