Skrzydłowy Barcelony, Pedro, docenia klasę rywala Barcelony w 1/8 finału Ligi Mistrzów – Arsenalu. Mistrz świata uważa jednak, że „Duma Katalonii” awansuje do ćwierćfinału.
– Spotkanie na Emirates Stadium będzie bardzo trudne, inne niż w poprzednim roku, bo Arsenal jest bardziej niebezpieczny. Nasi rywale są w bardzo dobrej formie. Mają wielkich piłkarzy, zwłaszcza w przodzie. Są bardzo silni, a ich fani bardzo im pomagają. To będzie ciekawy, otwarty mecz, w którym mamy nadzieję na dobry wynik – zapewnił Pedro. – Zawsze wychodzimy na boisko, żeby wygrać. Przyzwoity rezultat w pierwszym meczu zawsze jest dobrą sprawą, więc mamy zamiar tego dokonać i zdecydować o losach awansu na naszym stadionie – dodał mistrz świata.
Bramkarzem Arsenalu jest Wojciech Szczęsny, dla którego środowe spotkanie będzie debiutem w rozgrywkach Ligi Mistrzów.
Źródło: ASInfo
Możliwość komentowania została wyłączona.
Ligi w Europie Premier League
Manchester United miał wielką szansę, by wyjść na prowadzenie w meczu z Fulham na Craven Cottage, ale ich kapitan fatalnie spudłował przy strzale z "wapna".
![Co za pudło! Bruno Fernandes koncertowo zmarnował rzut karny [WIDEO]](https://pilkanozna.pl/content/uploads/2025/08/586c7dcc-80e5-45bf-a254-0b26db71-1-1024x683.png)
Ligi w Europie Premier League
Manchester United w pierwszej kolejce przegrały z Arsenalem. Tym razem podejmuje inny klub z Londynu. Czy zdoła się zrehabilitować?
Ligi w Europie Premier League
Kapitan Czerwonych Diabłów opuści statek? Pierwsze kontakty w tej sprawie zostały już nawiązane!
Ligi w Europie Premier League
Everton prowadzi z Brighton and Hove Albion po pierwszej połowie meczu. Iliman Ndiaye zdobył pierwszą bramkę dla The Toffes na Hill Dickinson Stadiu. Asystę zanotował Jack Grealish.
![Pierwszy gol na nowym stadionie! Tak Everton przywitał się z Hill Dickinson Stadium [WIDEO]](https://pilkanozna.pl/content/uploads/2025/08/Messenger_creation_2EEB1C16-F383-412A-9C67-F78A4820B356-1024x620.jpeg)
Ligi w Europie Premier League
Wciąż nie wyjaśniła się przyszłość kameruńskiego bramkarza. Prawdopodobnie sytuację piłkarza wykorzysta jego były klub.
