W środę Arsenal miał polecieć do Stanów Zjednoczonych, by wziąć udział w przedsezonowym turnieju towarzyskim Florida Cup. Z planów jednak nici. Wszystko przez pandemię.
Kanonierzy od kilkunastu dni przygotowują się do nowego sezonu, który w ich przypadku startuje w drugiej połowie sierpnia. Pilnie trenują, a do tego rozgrywają sparingi. Z Hibernian przegrali 1:2, z Rangersami zremisowali 2:2.
Następnym punktem na liście ich planów była wizyta w Stanach Zjednoczonych. W ramach Florida Cup mieli się tam zmierzyć z Interem Mediolan i ewentualnie ze zwycięzcą meczu Everton – Millonarios.
Dziennikarze Sky Sports informują jednak, że londyńczycy nie wybiorą się za ocean. To efekt większej liczby pozytywnych wyników testów na COVID-19 wśród członków drużyny, przeprowadzonych w poniedziałek i wtorek. Osoby decyzyjne postanowiły dmuchać na zimne i odwołać lot.
Obecnie trwa opracowywanie nowego planu dalszych przygotowań. Pandemia jeszcze raz udowodniła, że wcale nie jest w odwrocie.
sar, PiłkaNożna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
