Przejdź do treści

Polska Ekstraklasa

Ostre stanowisko Widzewa. „Phibel niech sobie znajdzie dobrego adwokata”

Thomas Phibel nie zagra już więcej w barwach łódzkiego Widzewa – to już pewne. Nie wiadomo jednak, czy w najbliższym czasie zagra gdziekolwiek. W klubie są wściekli na francuskiego obrońcę i zapowiadają, że cała sprawa będzie mieć swój finał w sądzie.
Widzew Łódź zdyskwalifikuje Phibela? – KLIKNIJ!

Przypomnijmy, że Phibel po meczu z Legią Warszawa w 1. kolejce ligowej, spakował się i wyjechał z kraju. Uciekający Francuz nie uniknie jednak konsekwencji swojego nieodpowiedzialnego zachowania, ponieważ Widzew może go zdyskwalifikować i wtedy Phibel w ogóle nie będzie mógł grać w piłkę.

Wątpliwości w tej sprawie nie zostawił szkoleniowiec RTS-u, Radosław Mroczkowski. – Jeszcze liczyłem na to, łudziłem się, że wszystko dobrze się skończy, ale trzeba to w końcu oficjalnie powiedzieć: to koniec. On nam przeszkadza w pracy. Poza tym po tym, co Phibel pokazał w meczu z Legią w Warszawie, to może dobrze, że już nie będzie grał w Widzewie – powiedział dla sport.pl.

– To nie był prawdziwy Phibel, tylko jakaś jego nieudana podróbka. Powtarzam jeszcze raz: temat jest dla mnie skończony. A Phibel niech sobie znajdzie dobrego adwokata – dodał opiekun Widzewa, który raczej nie słynie z tak ostrych wypowiedzi.

GG, PilkaNożna.pl

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 50/2024

Nr 50/2024