Ósme czyste konto Fabiańskiego
Tylko jeden gol padł w starciu 27. kolejki Premier League, w którym West Ham podjął Wolverhampton. Jego autorem został Tomas Soucek.
Fabiański nie dał się pokonać. (fot. Reuters)
Młoty złapały ostatnio zadyszkę. Z potyczek z Leicester City oraz Newcastle United uzyskały tylko dwa punkty. W tabeli wyprzedził je nie tylko Manchester United, ale też Arsenal, który rozegrał dwa spotkania mniej. Wymarzone czwarte miejsce, które gwarantuje udział w Lidze Mistrzów, zaczęło się oddalać.
Dziś londyńczycy znów się do niego jednak zbliżyli. Po pokonaniu Wilków zajmują piąte miejsce w stawce. Do Czerwonych Diabłów tracą dwa oczka.
Jedyną bramkę meczu na London Stadium zdobył Tomas Soucek. W 59. minucie niepilnowanego w polu karnym rywala Czecha obsłużył Michail Antonio. 27-letni pomocnik zrobił sobie wspaniały prezent urodzinowy, wszak przyszedł na świat 27 lutego.
Wolverhampton prosiło się o stratę gola od pierwszej połowy. W 23. minucie z rzutu wolnego minimalnie chybił Aaron Cresswell. W 29. Jose Sa zatrzymał Antonio. W 38. bardzo dobre uderzenie zza szesnastki oddał Declan Rice, lecz piłka trafiła w słupek.
W odróżnieniu od swojego vis-a-vis Łukasz Fabiański nie miał wiele pracy. Wilki oddały tylko jeden celny strzał. Reprezentant Polski zachował ósme czyste konto w trwającym sezonie.
West Ham złapał oddech. Najbliższe tygodnie pokażą, czy to koniec jego zadyszki.
sar, PiłkaNożna.pl