Osiem goli na St. James’ Park

Ekipa, która miała spaść z Premier League z hukiem, po 22 meczach zajmuje 16. miejsce w tabeli. Od przełomu roku notuje bardzo solidne wyniki. 1:0 z Newcastle, 3:2 z Sheffield United, 1:1 z Burnley, 4:0 z Brighton, wreszcie 4:4 znów z Newcastle. The Hatters to zespół do bólu efektywny, ponadto niewygodny dla rywali.

Sroki przekonały się dziś o tym już po raz drugi w bieżącym sezonie. Dwa razy wyszły na prowadzenie – po trafieniach Seana Longstaffa – dwa razy je roztrwoniły – konsekwencja goli Gabriela Osho oraz Rossa Barkleya.

W pewnym momencie przegrywały 2:4, wszak piłkę w siatce umieścili Carlton Morris i Elijah Adebayo. Ostatecznie zdołały wyrównać, dzięki uderzeniom Kierana Trippiera i Harveya Barnesa.

Nie zmienia to fakt, że chciały dziś zdobyć więcej niż jeden punkt. Luton znów zaimponowało w spotkaniu z teoretycznie dużo silniejszym oponentem.

sar, PiłkaNożna.pl