Orlando Sa: Wylosować kogoś słabszego
Piłkarze warszawskiej Legii awansowali do 1/16 finału Ligi Europy, ale będą musieli poczekać jeszcze kilka dni zanim poznają rywala w kolejnej rundzie. Swoimi przemyśleniami przed poniedziałkowym losowaniem podzielił się Orlando Sa.
Orlando Sa wolałby trafić na słabszego przeciwnika
Berg: Na europejskim poziomie – KLIKNIJ!Napastnik Wojskowych przyznał, że chciałby trafić na Sporting Lizbona, co jednak nie jest możliwe. – Szkoda, że nie możemy wylosować Sportingu Lizbona, to byłby mój wymarzony przeciwnik. Choćby dlatego, że chciałbym aby w Portugalii zobaczyli, że w Legii jest dobry zespół, zdolni piłkarze – powiedział w rozmowie z Legia.net.
Sa nie ukrywa, że byłoby dobrze, gdyby Legii na razie udało się uniknąć tych najtrudniejszych rywali. – Gdybyśmy byli małym klubem, to chciałbym wylosować wielką firmę, by stadion się zapełnił. Ale my jesteśmy dobrą drużyną i wolałbym kogoś słabszego, będącego w naszym zasięgu – dodał.
Przypomnijmy, że Wojskowi mogą trafić w kolejnej rundzie na jednego z następujących rywali: Anderlecht Bruksela, Liverpool FC, AS Roma, Ajax Amsterdam, Villarreal CF, Torino FC, Tottenham Hotspur, Celtic FC, PSV Eindhoven, Dnipro Dniepropietrowsk, Sevilla FC, VfL Wolfsburg, Young Boys Berno, Aalborg BK, EA Guingamp.
gar, PilkaNożna.pl