Opcja holenderska w Lechu Poznań?
Z bardzo dużym prawdopodobieństwem można założyć, że Lech Poznań będzie miał nowego trenera w kolejnym sezonie. Mariusz Rumak nie sprostał wyzwaniu i Kolejorz dokona zmiany. Wiele wskazuje też na to, że władze Lecha ponownie postawią na opcję zagraniczną.
W Poznaniu po raz kolejny szykują się do zmiany trenera. Trudno znaleźć jakiekolwiek pozytywy za kadencji Mariusza Rumaka, pomimo faktu, że Lech wciąż jest wysoko w tabeli i w teorii liczy się jeszcze w pogoni za mistrzostwem. Postawa zespołu i liczne straty punktów nie działają jednak na korzyść trenera, który nie ma kompletnie żadnego poparcia ze strony środowiska kibiców.
Wszystko wskazuje na to, że Lech Poznań w poszukiwaniu nowego szkoleniowca ponownie zwróci się ku zagranicznym kandydatom. Na krajowym rynku brakuje bowiem interesujących i dostępnych opcji dla wielkopolskiego klubu. Według doniesień SportoweFakty WP, Kolejorz zagiął parol na holenderskiego trenera.
Mowa tu o dobrze znanym Pascalu Jensenie, który prowadził AZ Almaar i doprowadził zespół do półfinału Ligi Konferencji Europy w sezonie 2022/2023. Od stycznia tego roku pozostaje jednak bezrobotny.
Lech obserwuje 51-latka, aczkolwiek jego zatrudnienie nie wydaje się realne. Jensen ma na stole znacznie bardziej atrakcyjne oferty niż z Polski, które zagwarantują mu nie tylko ciekawsze wyzwania, ale również większą pensję.
młan, PiłkaNożna.pl
źr. SportoweFakty WP / Piotr Koźmiński