Dla Legii rewanżowe spotkanie z Caernarfon było jedynie formalnością po tym, jak warszawianie w pierwszym meczu wygrali 6:0. Goncalo Feio posłał w Walii w bój szerokie grono piłkarzy, którzy wcześniej otrzymywali mniej szans na grę. Mimo to warszawianie po raz kolejny odnieśli imponujące zwycięstwo 5:0.
Z kolei Śląsk zmuszony był odrabiać straty z pierwszej odsłony rywalizacji z Rigą. Wrocławianie szybko otworzyli wynik spotkania, aczkolwiek pierwsza połowa była w ich wykonaniu nie najlepsza. Podopieczni Jacka Magiery przebudzili się po przerwie. Świetny mecz rozegrał Matias Nahuel Leiva, który zdobył dwie bramki, a także zanotował asystę.
Wygrane „Wojskowych” i wrocławian to nie tylko punkty do rankingu, których polska piłka potrzebuje jak tlenu, ale też solidny zastrzyk finansowy dla klubów. Za awans do trzeciej rundy eliminacji Ligi Konferencji Legia i Śląsk otrzymają 550 tysięcy euro.
Jeszcze większe kwoty wchodzą w grę, jeżeli którejś z drużyn uda się awansować do czwartej rundy lub fazy ligowej europejskich rozgrywek. Za ewentualne odpadnięcie w ostatniej rundzie kwalifikacji warszawianie lub wrocławski klub mogą zarobić 750 tysięcy euro. Za awans do wspomnianej fazy ligowej przewidziana jest wypłata w wysokości ponad 3 milionów europejskiej waluty.
1 Komentarz
najstarszy
najnowszyoceniany
Wbudowane opinie
Zobacz wszystkie komentarze
Zbyszek
2 sierpnia, 2024 12:54
Oby dobrze te pieniądze były spożytkowane a nie przejedzone. W każdym polskim klubie na ścianie prezesów pewien być napis po pierwsze szkolnie młodzieży. Wtedy będą sukcesy pieniądze slina Ekstraklasa i reprezentacji Polski.
Co za wyróżnienie! Gwiazdor Jagi w jedenastce najlepszych graczy minionej edycji Ligi Konferencji
W dużej mierze to właśnie dzięki golom Afimico Pululu drużyna prowadzona przez Adriana Siemieńca dotarła do ćwierćfinału Ligi Konferencji, odpadając z późniejszym finalistą – Realem Betis. 26-letniego napastnika doceniła UEFA, umieszczając go w zestawieniu najlepszych zawodników.
Ten się cieszy, kto się cieszy ostatni [KOMENTARZ PO FINALE LK]
Na wrocławskim Rynku głośni Anglicy brylowali w rzucaniu krzesłami i szklankami. Na trybunach długo w ciszy przypatrywali się jak ich Chelsea nie radzi sobie z Betisem. Dopiero po wyrównującej bramce ożyli i ponieśli The Blues do wygranej 4:1!
Oby dobrze te pieniądze były spożytkowane a nie przejedzone. W każdym polskim klubie na ścianie prezesów pewien być napis po pierwsze szkolnie młodzieży. Wtedy będą sukcesy pieniądze slina Ekstraklasa i reprezentacji Polski.