Oficjalnie: Trippier piłkarzem Newcastle

O powrocie 31-latka do Premier League mówiło się i pisało od dawna. Swego czasu starał się o niego Manchester United, który szukał alternatywy dla Aarona Wan-Bissaki. Czerwone Diabły nie spełniły jednak oczekiwań finansowych Los Colchoneros. Teraz zrobił to klub z St. James’ Park.

Newcastle zapłaciło za Trippiera 12 milionów funtów. Prawy obrońca podpisał 2,5-letnią umowę. – Wiem, że przed nami dużo pracy, ale dobrze znam realia Premier League i zdaję sobie sprawę, że trafiam do wspaniałego klubu, w którym występują bardzo utalentowani zawodnicy. Nie mogę się doczekać rozpoczęcia pracy i jestem podekscytowany grą na St. James’ Park jako piłkarz Newcastle – przyznał Anglik.

Przeprowadzka z klubu biorącego udział w zmaganiach Ligi Mistrzów do takiego, który walczy o utrzymanie w Premier League, może dziwić. Trippier marzył jednak o ponownym mieszkaniu i graniu w ojczyźnie, którą opuścił w 2019 roku. Do tego Newcastle United – mimo trudnej sytuacji – ma duże ambicje. W przyszłości zamierza rywalizować o najwyższe cele.

Welcome aboard, @trippier2!

⚫️⚪️ pic.twitter.com/0p38oClngO

— Newcastle United FC (@NUFC) January 7, 2022

Inna sprawa, że w Atletico Madryt, w barwach którego zdobył mistrzostwo Hiszpanii, defensor nie radził sobie ostatnio najlepiej. W tym sezonie nie wziął udziału w żadnej akcji bramkowej, a przecież słynie z ofensywnych inklinacji.

Dla Newcastle United jest istotnym wzmocnieniem. Z miejsca powinien wejść do pierwszej jedenastki. Sympatycy Srok liczą też, iż Kieran Trippier zapoczątkuje serię transferów, której oczekuje się od nowych właścicieli. Zimą do klubu mają trafić jeszcze nowi stoperzy, pomocnik oraz napastnik.

sar, PiłkaNożna.pl