Oficjalnie: Trincao w Sportingu
Transfer, o którym mówiło się już przez wiele ostatnich dni stał się faktem. Francisco Trincao zamienia FC Barcelonę na Sporting Lizbona. Tym samym 22-latek powraca do ojczyzny po dwóch latach przerwy.
Trincao przejdzie do Lizbony w ramach wypożyczenia z obowiązkowym wykupem po roku za 10 milionów euro, jak pisze włoski dziennikarz Fabrzio Romano. Portugalczyk podpisze z lizbońskim klubem pięcioletni kontrakt.
Warto też wspomnieć o ciekawym zapisie w umowie transferu, który zastosowała Barcelona. Wicemistrzowie Hiszpanii przez najbliższe trzy lata będą mieć prawo od odkupienia portugalskiego skrzydłowego. W pierwszym roku za kwotę 15 milionów, w drugim za 17,5 miliona, a w ostatnim roku za 20 milionów euro. To też pokazuje, że jeśli Trincao odbuduje formę sprzed odejścia do Barcelony, to ponownie ma szansę trafić do Dumy Katalonii.
Ostatni sezon Trincao spędził na wypożyczeniu w angielskim Wolverhampton. W Premier League nie szło mu jednak zbyt okazale, gdyż w 28 rozegranych spotkaniach zdobył zaledwie dwie bramki i zanotował jedną asystę. Po tych rozgrywkach włodarze klubu nie zdecydowali się na wykup Portugalczyka. Wolves zakończyło sezon na 8. pozycji w ligowej tabeli.
22-letni Portugalczyk trafił do Barcelony w 2020 roku za 31 milionów euro z SC Bragi, której jest wychowankiem. W Barcelonie rozegrał do tej pory 42 spotkania, w których zanotował łącznie na koncie 3 gole i 2 asysty. Na dzisiaj jego wartość według portalu Transfermarkt wynosi 20 milionów euro.
kczu/PiłkaNożna.pl