Oficjalnie: Skorża ma pracę! Polski trener powraca na stare śmieci
Maciej Skorża został ponownie trenerem Urawa Red Diamonds. Dla polskiego trenera to powrót na stare śmieci. 52-letni szkoleniowiec trenował japoński zespół w latach 2022-23.
FOT. URAWA RED DIAMONDS
Urawa pod wodzą Skorży sięgnęła po Azjatycką Ligę Mistrzów w 2023 roku. Dodatkowo polski trener poprowadził Japończyków do finału Klubowych Mistrzostw Świata, w którym przegrali 0:3 z Manchesterem City.
To było ostatni mecz Skorży na ławce trenerskiej Urawy. Powodem odejścia były, podobnie jak w przypadku rozstania z Lechem po zdobyciu mistrzostwa Polski w 2022 roku, sprawy rodzinne.
Ostatecznie, po nieco ponad półrocznej przerwie, 52-latek powrócił do Urawy, która aktualnie zajmuje dopiero 13. miejsce w japońskiej ekstraklasie z dorobkiem 35 punktów w 26 meczach.
– Naszym celem jest połączenie mocnej obrony, którą mieliśmy w zeszłym sezonie, z atakiem, który został wzmocniony w obecnych rozgrywkach. Według naszej oceny największy potencjał do osiągnięcia tego celu ma Skorża – czytamy w komunikacie klubu z Kraju Kwitnącej Wiśni.
Urawa nie poinformowała, jak długi będzie kontrakt Skorży. (jb)
Jak długi? Pewnie aż znowu się znudzi. Pan Skorża to świetny trener, ale jego etos pracy jest co najmniej zastanawiający.