Oceny Polaków po meczu ze Szkocją. Ukarani za minimalizm
Reprezentacja Polski po czterech edycjach Ligi Narodów w Dywizji A żegna się z najwyższą klasą rozgrywkową. Biało-czerwoni przegrali ze Szkocją na PGE Narodowym 1:2 i zajęli ostatnie miejsce w swojej grupie. Jak zagrali Polacy? Oceniliśmy ich w skali szkolnej 1-6.
Łukasz Skorupski – 4. Wydawało się, że jego interwencja z 65. minuty zapewni nam trzecie miejsce, broniąc uderzenie Lyndona Dykesa. Poza tym popisał się kilkoma pewnymi obronami, a przy straconych golach nie miał szans.
OBRONA
Kamil Piątkowski – 4. Strzelił pięknego gola, którym doprowadził do wyrównania. Grał pewnie, nieźle czytał zamiary rywali, wygrywał pojedynki.
Sebastian Walukiewicz – 2. Znowu zawiódł. Grał niepewnie, źle dowodził obroną, dał się łatwo ograć w 36. minucie przed polem karnym, ale skórę uratował mu Skorupski.
Jakub Kiwior – 3. Dwukrotnie w drugiej połowie ratował naszą drużynę udanymi interwencjami. Zaliczył kilka prostych strat. Solidny, nic więcej.
WAHADŁA
Jakub Kamiński – 3,5. Dobry występ naszego wahadłowego. Był aktywny, próbował napędzać akcje biało-czerwonych bocznym sektorem. Znacznie zyskał, kiedy przeszedł na lewą stronę
Nicola Zalewski – 2,5. Już w 2. minucie powinien mieć asystę, ale Szymański źle się zabrał z piłką. Nieco ponad kwadrans później stuprocentową sytuację po jego podaniu zmarnował Świderski. Znakomicie rozegrał też sytuację w doliczonym czasie gry, kiedy dograł do Szymańskiego, a ten obsłużył Świderskiego, który ponownie został zablokowany. Notę musimy obniżyć o jeden za sytuację z końcówki, kiedy to przegrał pojedynek z Robertsonem, który wyrzucił nas z Dywizji A…
ŚRODEK POLA
Jakub Moder – 2. Słaby występ pomocnika Brighton, który został ustawiony na szóstce. Zaliczył jeden bardzo dobry przechwyt na połowie rywala, ale to za mało. Przy golu na 0:1 nawet się nie odwrócił. Słaby występ.
Sebastian Szymański – 2. Najpierw zmarnował sytuację w 2. minucie po podaniu Zalewskiego. 120 sekund później nie odbudował ustawienia, kiedy Szkoci objęli prowadzenie. Dwa kwadranse później znowu go zabrakło przed polem karnym, a Skorupskiego uratowała poprzeczka. W ofensywie pokazał się dwa razy, raz podawał do Buksy, choć powinien sam strzelać, a za drugim razem obsłużył podaniem Świderskiego.
Piotr Zieliński – 3. Brał na siebie ciężar gry, pokazywał się kolegom, rozgrywał, próbował dryblować. W pierwszej połowie błyszczał, w drugiej zaliczył asystę, ale im dalej w las tym tracił blask.
NAPASTNICY
Karol Świderski – 1,5. Zmarnował dwie doskonałe sytuacje. Raz uderzył obok bramki, a przy drugiej próbie prosto w bramkarza Szkocji.
Adam Buksa – 1,5. Praktycznie nic nie wnosił do gry biało-czerwonych. Miał jedną sytuację, ale oddał bardzo słaby strzał.
ZMIENNICY
Bartosz Slisz – 3. Wszedł od początku drugiej połowy i wniósł dużo świeżości do gry w środku pola. Pracował, walczył i pokazał się z lepszej strony niż Moder.
Tymoteusz Puchacz – bez oceny. Grał za krótko, ale zdążył zaliczyć jedną bardzo groźną stratę i raz bardzo źle rozprowadził kontratak. Zmiana na minus.
Kacper Urbański – bez oceny. Wszedł na ostatni kwadrans i niczego nie wniósł.
7 komentarzy
najstarszy
najnowszyoceniany
Wbudowane opinie
Zobacz wszystkie komentarze
Spitygniew
19 listopada, 2024 00:37
Probierz – 0. Drużyna wyszła na mecz bez wiary w sukces. Jak udało się wyrównać, to zamiast pójść za ciosem, graliśmy na remis i dostaliśmy w łeb. Nie nadaje się ani na selekcjonera ani na przywódcę.
Podoba mi się cytat który jest mocno trafny ” ofensywa to umiejętności, defensywa to charakter” zwłaszcza w obecnej piłce, gdzie wymaga się kompleksowości od zawodnika na każdej pozycji. Z ocenami w większości się zgadzam, ale jeżeli Zieliński i Szymański zwolnieni są z wymagań odbioru piłki, to tworzy się ogromna dziura, co przekłada się na ilość straconych bramek. Dlatego ja Zielińskiemu nie dał bym tak wysokiej noty, bo musiałby to zrekompensować ilością asyst i bramek. Jeżeli jakiś trener nie dotrze do zawodników z środka pola, by byli zaangażowani w zdecydowany odbiór, to nie ma prawa się to udać. A ustawienie z trzema stoperami zakłada głównie zagęszczenie tej części boiska i dominację na tym obszarze. Ja nadal uważam, że mamy lepszą drużyną od Austrii, ale tam zmienili postrzeganie piłki. Jeżeli jesteśmy piłkarsko słabsi to muszą być założenia wolicjonalne, a jeśli już trzech stoperów to 3 – 4 (ruchome) – 2 – 1
lew
19 listopada, 2024 07:13
Nota dla Szymańskiego zdecydowanie za niska, chłopak jeżdził na dupie, biegał i chciał dopaść każdą piłkę, nota Nikoli też wypaczona, nota Zielińskiego zawyżona.
Szymański na pewno ambitnie, ale niestety piłkarsko nie przełożyło się to na efekty, i zbyt często widać u niego to w meczach reprezentacji. Jestem fanem Zalewskiego, dawno nie było w reprezentacji zawodnika tak porywającego kibiców, ale Nikola musi bardziej zwracać na efektywność, bo efektowność już ma. Gdyby połowę swych akcji kończył lepszym wyborem na finalizację, byłaby szansa na drugiego gola. Musi dorzucić liczby, tak jak przez pierwsze swoje najlepsze miesiące u Probierza. To zresztą uwaga do całej naszej gry w ofensywie. Wypracowaliśmy naprawdę fajną przewagę, która nas zadowoliła, ale sama z siebie nic nie dała. Zamiast dać poczucie pewności, do końca drżeliśmy o wynik. Zabrakło jakości w detalach
Ekspert
19 listopada, 2024 08:03
Pobierz to chyba najgorszy trener w historii polskiej piłki… cofamy się jako reprezentacja
Probierz – 0. Drużyna wyszła na mecz bez wiary w sukces. Jak udało się wyrównać, to zamiast pójść za ciosem, graliśmy na remis i dostaliśmy w łeb. Nie nadaje się ani na selekcjonera ani na przywódcę.
Wywalic caly pzpn
Podoba mi się cytat który jest mocno trafny ” ofensywa to umiejętności, defensywa to charakter” zwłaszcza w obecnej piłce, gdzie wymaga się kompleksowości od zawodnika na każdej pozycji. Z ocenami w większości się zgadzam, ale jeżeli Zieliński i Szymański zwolnieni są z wymagań odbioru piłki, to tworzy się ogromna dziura, co przekłada się na ilość straconych bramek. Dlatego ja Zielińskiemu nie dał bym tak wysokiej noty, bo musiałby to zrekompensować ilością asyst i bramek. Jeżeli jakiś trener nie dotrze do zawodników z środka pola, by byli zaangażowani w zdecydowany odbiór, to nie ma prawa się to udać. A ustawienie z trzema stoperami zakłada głównie zagęszczenie tej części boiska i dominację na tym obszarze. Ja nadal uważam, że mamy lepszą drużyną od Austrii, ale tam zmienili postrzeganie piłki. Jeżeli jesteśmy piłkarsko słabsi to muszą być założenia wolicjonalne, a jeśli już trzech stoperów to 3 – 4 (ruchome) – 2 – 1
Nota dla Szymańskiego zdecydowanie za niska, chłopak jeżdził na dupie, biegał i chciał dopaść każdą piłkę, nota Nikoli też wypaczona, nota Zielińskiego zawyżona.
Szymański na pewno ambitnie, ale niestety piłkarsko nie przełożyło się to na efekty, i zbyt często widać u niego to w meczach reprezentacji. Jestem fanem Zalewskiego, dawno nie było w reprezentacji zawodnika tak porywającego kibiców, ale Nikola musi bardziej zwracać na efektywność, bo efektowność już ma. Gdyby połowę swych akcji kończył lepszym wyborem na finalizację, byłaby szansa na drugiego gola. Musi dorzucić liczby, tak jak przez pierwsze swoje najlepsze miesiące u Probierza. To zresztą uwaga do całej naszej gry w ofensywie. Wypracowaliśmy naprawdę fajną przewagę, która nas zadowoliła, ale sama z siebie nic nie dała. Zamiast dać poczucie pewności, do końca drżeliśmy o wynik. Zabrakło jakości w detalach
Pobierz to chyba najgorszy trener w historii polskiej piłki… cofamy się jako reprezentacja
Dwóch Portugalczyków było gorszych. Nic nie ugrali. Probierz chociaż wygrał baraże do ME