Oceny Polaków po meczu z Holandią
Za nami mecz Polska – Holandia w Lidze Narodów. Oto noty, które przyznaliśmy naszym piłkarzom po spotkaniu w Chorzowie.
Łukasz Fabiański zaliczył kilka niezłych interwencji (fot. Łukasz Skwiot)
Oceny po meczu Polska – Holandia:
Łukasz Fabiański – 4,5. Przy karnym bez szans, choć początkowo wydawało się, że będzie w stanie odbić piłkę. Poza tym zaliczył kilka fantastycznych interwencji. Na pochwałę szczególnie zasługuje zachowanie przy sytuacji, kiedy sędzia ostatecznie odgwizdał spalonego, ale Fabian i tak zdołał zatrzymać piłkę przed linią bramkową.
Tomasz Kędziora – 3,5. Jeśli mielibyśmy wybrać podstawowego prawego obrońcę po dwóch ostatnich spotkaniach reprezentacji Polski, to wskazalibyśmy na piłkarza Dynama Kijów, a nie na Bartosza Bereszyńskiego. Solidny występ, próbował ratować sytuację, po której straciliśmy gola na 1:2, ale nie zdążył przeszkodzić Wijnaldumowi, ani przeciąć toru lotu futbolówki.
Kamil Glik – 3,5. Generał defensywy. Dzielił i rządził, choć popełnił kilka fauli w okolicach pola karnego. Inna sprawa, że w niektórych przypadkach sędzia trochę przesadził…
Jan Bednarek – 2,5. W drugim meczu z rzędu obrońca Southampton sprokurował jedenastkę dla rywali (we Włoszech mu się upiekło, sędzia nie zauważył zagrania ręką w polu karnym, ale przy systemie VAR ewidentna jedenastka), co było podsumowaniem jego niepewnego występu. Znacznie gorszy od Glika…
Arkadiusz Reca – 2,5. Słabe ogniwo naszej defensywy. Lewa strona przeciekała, Reca grał słabo, popełniał błędy, w ofensywie niewiele wnosił. Zaliczył kilka strat i dolał oliwy do ognia na temat obsady pozycji lewego obrońcy.
Grzegorz Krychowiak – 3. Kolejny mecz, w którym nie zachwycił. Niby grał solidnie, walczył, ale tak naprawdę niewiele z tego wynikało. W niczym nie zawinił, nie zrobił niczego ekstra, dlatego nota wyjściowa.
Piotr Zieliński – 4. Najlepsze spotkanie pomocnika Napoli od kilkunastu miesięcy. Zieliński był aktywny, pokazywał się kolegom, wygrał kilka pojedynków z Holendrami, brał na siebie ciężar gry. Najlepszy ze środkowych pomocników.
Mateusz Klich – 3. Początek zapowiadał niezłą współpracę z Zielińskim, ale zagrał gorzej od pomocnika Napoli. Nota wyjściowa.
Kamil Jóźwiak – 3,5. Długimi godzinami będzie mógł oglądać powtórkę akcji, po której strzelił gola. Szarpał, walczył i wpisał się na listę strzelców. Później trochę zniknął z radarów.
Przemysław Płacheta – 3. Na początku aktywny, później zgasł. Szarpał, ale był mniej konkretny niż jego rówieśnik z drugiego skrzydła.
Robert Lewandowski – 3. Trudno ocenić występ zawodnika, który grał z urazem. Kapitan dostał znacznie więcej piłek niż trzy dni temu, nieźle współpracował z Jóźwiakiem, ale brakowało fajerwerków, które niejednokrotnie potrafił już odpalać.
Krzysztof Piątek – 2. Słaby mecz napastnika Herthy. Kompletnie bezproduktywny w ofensywie, a swoje dołożył też przy golu na 1:2…
Jakub Moder – bez oceny. Nie wniósł praktycznie nic.
Karol Linetty – bez oceny. Początek miał obiecujący, szukał strzałów z dystansu, a później w zasadzie tylko biegał i przesuwał…
Kamil Grosicki – bez oceny.
Maciej Rybus – bez oceny.
Paweł Gołaszewski