Oceny po meczu Anglia – Włochy
Po bardzo dobrym spotkaniu reprezentacja Włoch zasłużenie awansowała do półfinału Euro 2012. Wygrana nad Anglią po serii rzutów karnych jest zasługą głównie doświadczonych piłkarzy. Gianluigi Buffon i Andrea Pirlo zagrali fenomenalnie.
Anglia: Joe Hart (4,5) – klasa sama w sobie. Wreszcie reprezentacja Anglii doczekała się świetnego bramkarza. Kilka razy popisał się fenomenalnymi interwencjami. W serii rzutów karnych był jednak słabszy od Buffona.
Glen Johnson (3,5) – cała defensywa reprezentacji Anglii zaprezentowała się dobrze. Johnson nie jest w tym wypadku wyjątkiem.
John Terry (4) – nieco mniej widoczny od Lescotta, ale również nie można mu nic zarzucić. Dobry występ defensora Chelsea Londyn.
Joleon Lescott (4,5) – świetnie tego dnia był dysponowany. Mario Balotelli miał bardzo trudne życie przy tym obrońcy.
Ashley Cole (3) – znany jest z tego, że potrafi świetnie włączać się do akcji ofensywnych. Tego jednak zabrakło w niedzielnym spotkaniu. W dodatku nie wykorzystał rzutu karnego.
James Milner (2,5) – słaby występ tego zawodnika. Niezbyt często urywał się prawym skrzydłem, a właśnie tego od niego z pewnością oczekiwał Roy Hodgson.
Steven Gerrard (3,5) – przy tak dobranej taktyce nie mógł pokazać całkowicie swoich umiejętności. Anglicy przede wszystkim koncentrowali się na defensywie, więc Gerrard niezbyt wiele razy pokazał się w ataku.
Scott Parker (4) – w środku pola robił to, co do niego należało. Parker czyścił przestrzeń dla swoich kolegów. Raczej uniknął większych błędów.
Ashley Young (3,5) – w trakcie spotkania nie było źle, ale kryzys przyszedł wraz z rzutami karnymi. Young z całych sił uderzył i trafił w poprzeczkę.
Wayne Rooney (3) – napastnik żyje z podań swoich kolegów. Rooney boleśnie się o tym przekonał. Angielski snajper nie miał zbyt wielu okazji do pokazania się w ataku.
Danny Welbeck (2,5) – wyszedł w pierwszym składzie i swojej szansy nie wykorzystał. Czy ktoś przypomina sobie groźną akcję, w której brałby udział właśnie Welbeck?
Andy Carroll (2,5) – miał ożywić grę w ataku. Nic praktycznie z tego nie wyszło. Carroll był kompletnie bezproduktywny.
Theo Walcott (2,5) – wszedł na boisko i niewiele zmienił. Z pewnością Hodgson liczył na jego dynamiczne rajdy, których ostatecznie się nie doczekał.
Jordan Henderson (3) – wszedł na boisko w dogrywce i był kompletnie niewidoczny. Z drugiej strony akurat od niego nie oczekuje się ofensywnej gry, ale konsekwentnej pracy na murawie.
Włochy:
Gianluigi Buffon (5) – podobnie jak jego angielski przeciwnik, rozegrał dobry mecz. Buffon był praktycznie bezbłędny i w kryzysowych sytuacjach ratował swój zespół. W trakcie serii rzutów karnych pokazał dużą klasę.
Ignazio Abate (4) – starał się pomagać w ofensywie i często włączał się do ataków. Można mu jednak zarzucić brak precyzji.
Andrea Barzagli, Leonardo Bonucci (4,5) – duet stoperów reprezentacji Włoch zaprezentował się bardzo solidnie. Angielscy napastnicy nie mieli pomysłu na to, jak ograć rywali.
Federico Balzaretti (3,5) – chyba z całej defensywy reprezentacji Włoch zagrał najsłabiej. W pewnym momencie dał uciec Walcottowi i miał szczęście, że w tej sytuacji nie padła bramka.
Claudio Marchisio (4) – podobnie jak jego koledzy ze środka pola rozegrał dobre spotkanie. Był bardzo pewnym punktem Azzurrich.
Ricardo Montolivo (4) – był ważną postacią w środku pola reprezentacji Włoch. Po jednym z jego fantastyczny podań Balotelli mógł zdobyć bramkę. Ocenę obniża mu fakt, że nie wykorzystał rzutu karnego.
Andrea Pirlo (4,5) – prawdziwy profesor. Naprawdę z wielką przyjemnością ogląda się grę tego piłkarza. Pirlo bardzo umiejętnie kontrolował tempo gry swojej drużyny.
Daniele De Rossi (4) – dobry występ w wykonaniu tego pomocnika. Bardzo mocno pracował w defensywie, a w dodatku straszył Harta groźnymi strzałami. Raz trafił nawet w słupek.
Antonio Cassano (3,5) – nie można mu odmówić ambicji. Był bardzo aktywny w akcjach ofensywnych, ale podjął kilka złych decyzji. Trochę za bardzo „napalał” się na strzały.
Mario Balotelli (3,5) – był bardzo aktywny w ataku i za to ogromny plus. Jednak zakończył mecz bez gola. W dodatku czasami grał za bardzo egoistycznie.
Alessandro Diamanti (3,5) – zastąpił na boisku bardzo zmęczonego Cassano. Grał nieźle, próbował zaskakiwać rywali. Brakowało mu jednak nieco precyzji.
Antonio Nocerino (3,5) – po wejściu na murawę nie był wyróżniającą się postacią. Jednak swoją robotę w środku pola zrobił.
Christian Maggio (3,5) – po wejściu na boisko bardzo szybko otrzymał żółtą kartkę. Jednak generalnie zagrał poprawnie i na prawym skrzydle sprawiał wiele kłopotów rywalom.
gmar, PilkaNozna.pl