Nowy obrońca Leicester City

Pierwsi dwaj piłkarze kosztowali Lisy sporo pieniędzy. Zambijczyk przyszedł z RB Salzburg za 30 milionów euro. Ma wesprzeć linię ataku, a w dłuższej perspektywie stanowić polisę na życie drużyny po Jamiem Vardym. Na Francuza ekipa z King Power Stadium wydała 20 milionów euro. W środku pola będzie współpracował z Wilfredem Ndidim i Yourim Tielemansem.

Bertrand przywdziewa barwy Leicester za darmo. Nie przedłużył wygasającego z końcem czerwca kontraktu z Southampton i zakończył siedmioletni pobyt na St. Mary’s Stadium. W tym okresie rozegrał 240 meczów, zdobył 8 bramek i zaliczył 20 asyst.

Lisy potrzebowały wzmocnienia lewej flanki defensywy po tym, jak poważnej kontuzji nabawił się James Justin, a z klubem pożegnał się Christian Fuchs. W kadrze pozostali Luke Thomas oraz Timothy Castagne, który może występować na obu bokach obrony. O ile zdoła dojść do siebie po urazie, którego doznał w trakcie Euro 2020, to właśnie Belg będzie w pierwszych miesiącach sezonu najpoważniejszym konkurentem Bertranda.

#WelcomeRyan! ???????? pic.twitter.com/MYu7vYGSSy

— Leicester City (@LCFC) July 15, 2021

Ten znów będzie pracował z Brendanem Rodgersem. Znów, wszak robili to już w czasach, gdy Irlandczyk z Północy był trenerem w akademii Chelsea, gdzie piłkarsko dorastał 31-latek.

Ryan Bertrand związał się z Leicester City dwuletnim kontraktem.

sar, PiłkaNożna.pl