Nowy gwiazdor Interu: To było jak sen
Najszczęśliwszym człowiekiem po meczu Interu Mediolan z Palermo był nowy nabytek Nerazzurrich, Giampaolo Pazzini, autor dwóch debiutanckich goli w meczu wygranym przez mistrzów Włoch 3:2.
Pazzini niedawno podpisał umowę z drużyną prowadzoną przez Brazylijczyka Leonardo a już w pierwszym spotkaniu zdołał zaskarbić sobie przychylność kibiców Interu. Napastnik mecz z Palermo rozpoczął wprawdzie na ławce rezerwowych ale w drugiej jego połowie, kiedy Nerazzurri musieli odrabiać dwubramkową stratę, pokazał swoje wielkie możliwości.
Włoch strzelił dwa gole, miał również udział przy trzeciej bramce strzelonej z rzutu karnego przez Samuela Eto’o, ponieważ to właśnie po faulu na Pazzinim sędzia wskazał na „wapno”. – Niemożliwym byłoby wyobrazić sobie lepszy debiut. Rozpocząłem moją przygodę z Interem we wspaniały sposób. Chciałbym podziękować moim kolegom z zespołu, którzy pomogli mi w spotkaniu z Palermo, a także mojej dziewczynie i całej rodzinie. Oni zawsze są przy mnie i wykazują się dużą cierpliwością – podsumował snajper Interu.
Źródło: ASInfo