Nowe informacje w sprawie Mudryka. To w taki sposób zażył nielegalny środek?
Mychajło Mudryk znalazł się w poważnych tarapatach. Jedna z próbek badań antydopingowych wykazała wynik pozytywny. Ukraiński zawodnik przyjął niedozwolony środek, choć stanowczo zaprzecza, jakoby miało to miejsce. Lokalne media spekulują, w jaki sposób zakazana substancja mogła trafić do organizmu piłkarza Chelsea.
Jedna z próbek wykazała obecność meldonium w organizmie Mychajło Mudryka – substancji zwiększającej wydolność, która znajduje się na liście środków zakazanych przez WADA. Wykrycie jej śladów może prowadzić do poważnych konsekwencji. Jeśli próba B również potwierdzi wynik pozytywny, zawodnikowi grozi czteroletnia dyskwalifikacja.
Mudryk stanowczo zaprzecza, jakoby stosował doping. Tymczasem ukraińskie media sugerują, że zakazana substancja mogła trafić do jego organizmu za sprawą działań sztabu medycznego reprezentacji Ukrainy.
Według dziennikarza Igora Burbasa, meldonium mogło dostać się do organizmu 23-letniego zawodnika podczas zgrupowania kadry. Fizjoterapeuta Iwan Porobija miał rzekomo podać mu zastrzyk z komórek macierzystych na kontuzję kolana, które były zanieczyszczone tym środkiem.
Informacje te wciąż nie zostały oficjalnie potwierdzone. Oczekuje się na wyniki próbki B, a Mudryk zapowiedział już złożenie odwołania. (MŁ)