Przejdź do treści
No Haaland, no party

Ligi w Europie Bundesliga

No Haaland, no party

Borussia Dortmund zdemolowana w hitowym starciu 21. kolejki Bundesligi. Drużyna z Zagłębia Ruhry przegrała aż 2:5 z Bayerem Leverskuen.




Spotkanie na Signal Iduna Park rozpoczęło się od… dwóch trafień samobójczych. W 11. minucie Manuel Akanji trafił do swojej bramki i sprezentował trafienie drużynie Bayeru. Pięć minut później Jeremie Frimpong „odwdzięczył się” i również posłał piłkę do własnej siatki. 

Jeszcze w pierwszej połowie – już do właściwej bramki – trafiali Florian Wirtz oraz Robert Andrich. Piłkarze Bayeru w trakcie pierwszej części spotkanie mieli zdecydowaną przewagę i prezentowali się o wiele lepiej od gospodarzy.


Po przerwie inicjatywę przejęła Borussia i to zawodnicy z Zagłębia Ruhry byli częściej przy piłce i wykreowali więcej akcji na połowie rywala, jednak tylko dwie z nich kończyły się celnym uderzeniem w światło bramki. Borussia nie istniała w ofensywie. To między innymi efekt absencji Erlinga Haalanda, który wciąż zmaga się z kontuzją biodra. 

W 55. minucie Jonathan Tah trafił do siatki na 4:1. W 88. minucie na listę strzelców zapisał się również Moussa Diaby. Tuż przed zakończeniem spotkania honorowe trafienie dla BVB zdobył Steffen Tigges.

Borussia po serii trzech zwycięstw znów traci punkty i jeszcze bardziej zmniejsza szanse na dogonienie liderującego Bayernu, które i tak były stosunkowo bardzo niskie. Aktualna różnica punktów między liderem a wiceliderem to już 9 punktów.

Bayer nie powiedział też ostatniego słowa i zamierza gonić Borussię. Zawodnicy Gerardo Seoane dopisują komplet oczek i tracą do BVB tylko 5 punktów.

młan, PiłkaNożna.pl

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 43/2024

Nr 43/2024