Niespodzianka w „grupie śmierci” młodzieżowych mistrzostwach Europy. W Tychach Czesi ograli Włochów 3:1.
Czesi sprawili dużą niespodzianką w Tychach (fot. Michał Chwiedul/400mm.pl)
Włosi i Hiszpanie – przed turniejem w Polsce to właśnie o nich mówiło się jako o głównych faworytach młodzieżowych mistrzostw Europy. W grupie C „Azzurrini” mieli zaś rywalizować przede wszystkim z Niemcami, a Duńczycy i Czesi mieli być dostarczycielami punktów. Tymczasem dość niespodziewanie „Lwiątka” pokonały Włochów aż 3:1.
Czesi objęli prowadzenie, gdy Patrick Schick zagrał głową do Michala Travnika, a pilnujący go Daniele Rugani się poślizgnął. Kapitan Czechów wykorzystał nieuwagę Włocha, pomknął na bramkę i płaskim strzałem pokonał Gianluigiego Donnarumę.
Słabo grający Włosi stworzyli sobie kilka okazji, ale byli nieskuteczni. Głównie Federico Bernardeschi przegrywał pojedynki z Lukasem Zimą. Czesi nie pozostawali dłużni, ale w 70. minucie faworyci wyrównali. Domenico Berardi dobił z bliska odbitą piłkę przez Zimę.
Choć od tej pory to Włosi mieli przeważać, to Czesi czekali na kontrataki. Po jednym z nich Tomas Chory dośrodkował do Marka Havlika, a ten zdobył bramkę na 2:1. Załamanych Włochów dobił zaś jeszcze Michael Lueftner, który potężnym uderzeniem z około 30 metrów strzelił fantastycznego gola.
Z dzisiejszego rozstrzygnięcia zadowoleni są także Niemcy. Jeśli dziś pokonają Duńczyków, to zapewnią sobie awans do półfinału turnieju. Włosi i Czesi mają na razie po trzy punkty, ale „Azzurrinich” czeka jeszcze mecz z Niemcami, a „Lwiątka” – z Danią.
band, PilkaNozna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
