Niepowodzenie Jóźwiaka w Pucharze Anglii
Za nami pierwsze sobotnie spotkania w ramach rywalizacji o Puchar Anglii. Co się w nich wydarzyło? Kto awansował do kolejnej rundy?
Kamil Jóźwiak i jego Derby odpadło z Pucharu Anglii. (fot. 400mm.pl)
Z polskiej perspektywy najistotniejszym starciem było to, w którym Coventry podjęło Derby County. Kamil Jóźwiak zaczął je w gronie rezerwowych, ale w 79. minucie pojawił się na murawie. Obecność skrzydłowego zdała się jednak na nic. Wynik 1:0 utrzymał się do ostatniego gwizdka sędziego. Jedyną bramkę zdobył Dominic Hyam. To Coventry gra dalej.
Promocję uzyskało też Middlesbrough, które uporało się z Mansfield. Uporało, bo łatwo o wygraną nie było. Rezultat na 3:2 w dopiero w piątej minucie doliczonego czasu gry ustalił John Joe O’Toole, który zaliczył trafienie samobójcze.
Hartepool pokonało Blackpool 2:1. Bramki dla zwycięzców zdobyli David Ferguson oraz Joe Grey.
Do niespodzianki doszło na Turf Moor. Reprezentujące Premier League Burnley uległo występującemu na co dzień w Championship Huddersfield Town. Jednym z architektów awansu Terierów był Sorba Thomas. Walijczyk zaliczył dwie asysty – przy golach Josha Koromy i Matthewa Pearsona.
W 1/16 finału zagra za to Crystal Palace, które okazało się lepsze od Millwall. Po stronie Orłów trafiali Michael Olise oraz Jean-Philippe Mateta. Bartosz Białkowski obejrzał mecz z perspektywy ławki rezerwowych.
sar, PiłkaNożna.pl