Nieoczekiwany powrót do Anglii?
Renato Sanches był jednym z odkryć Euro 2016, po którym przeniósł się do Bayernu Monachium. W trakcie Euro 2020 znów wyrasta na ważną postać reprezentacji Portugalii. Czy i tym razem zaowocuje to transferem?
Czy Emirates Stadium będzie nowym domem Sanchesa? (fot. Reuters)
23-latek wystąpił we wszystkich trzech meczach drużyny prowadzonej przez Fernando Santosa podczas trwającego turnieju. W dwóch pierwszych był rezerwowym, w trzecim wybiegł na murawę jako członek podstawowej jedenastki. Pomógł swoim kolegom przełamać opór Węgrów, nie zdołał odmienić losów starcia z Niemcami, solidnie wypadł na tle Francuzów. Niewykluczone, że również mecz z Belgią rozpocznie w pierwszym składzie.
Sanches konsekwentnie odradza się więc po nieudanym okresie, kiedy nie spełnił oczekiwań w Bayernie i Swansea. W minionym sezonie został mistrzem Francji w barwach Lille, dla którego rozegrał 29 spotkań, zdobywając bramkę i zaliczając 4 asysty. Czy był to jego ostatni rok nad Sekwaną?
Całkiem możliwe. Portal 90min.com donosi bowiem, iż zainteresowany sprowadzeniem Portugalczyka jest Arsenal. Londyńczycy mieli nawet wystosować pytanie o dostępność Sanchesa. Jego transfer byłby częścią przebudowy środkowej linii Kanonierów, w której nie ma już Daniego Ceballosa, a za moment nie będzie prawdopodobnie również Granita Xhaki.
Przechodząc z Bayernu do Lille Renato Sanches kosztował 20 milionów euro. Z każdym dobrym występem w trakcie Euro 2020 jego wartość powinna rosnąć.
sar, PiłkaNożna.pl