Chelsea była zdecydowanym faworytem w środowym spotkaniu ligi angielskiej. The Blues na własnym terenie zmierzyli się z Southampton, ale mieli ogromne problemy z tym rywalem.
Sytuacja Świętych przed dzisiejszym meczem ligi angielskiej była bardzo trudna. Southampton zajmowało ostatnie bezpieczne miejsce w tabeli, ale miało tyle samo punktów co osiemnaste Burnley FC.
Chelsea natomiast walczy o najwyższe cele. Zatem w opinii większości kibiców The Reds mieli odnieść dosyć łatwe zwycięstwo.
W pierwszym składzie Southampton znalazł się Jan Bednarek.
The teams are in!
— Southampton FC (@SouthamptonFC) 2 stycznia 2019
This is how #SaintsFC line-up to face #CFC tonight in the #PL: pic.twitter.com/ClqUDKSYzO
Oczywiście zgodnie z oczekiwaniami od pierwszych minut spotkania przewagę optyczną mieli piłkarze Chelsea. The Blues więcej operowali piłką, ale świetnie dysponowana była defensywa Southampton.
To między innymi dzięki grze Jana Bednarka do przerwy Southampton na trudnym terenie bezbramkowo remisowało z Chelsea. Polak w 30. minucie został ukarany żółtą kartkę po tym, jak nieprzepisowo zatrzymywał szybki atak Świętych.
W drugiej części gry oglądaliśmy bardzo podobne widowisko. Chelsea w końcu udało się oszukać bramkarza Southampton, ale arbiter odgwizdał pozycję spaloną po trafieniu Moraty w 69. minucie.
Ostatecznie Chelsea nieoczekiwanie na własnym terenie zgubiła punkty ze znacznie niżej notowanym rywalem.
gmar, PilkaNozna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
