Niemcy rozbili Argentyńczyków w pył, nie było czego zbierać
Oczywiście nie chodzi o pierwsze reprezentacje, bo te zmierzą się dopiero w środowy wieczór, ale o zespoły do lat 21. Niemiecka młodzieżówka w meczu rozegranym na stadionie Sparda-Bank-Hessen-Stadion w Offenbach nad Menem rozjechała swoich rówieśników z Argentyny aż 6:1.
Wynik chyba raczej nie może dziwić, bo selekcjoner niemieckiej młodzieżówki – Rainer Adrion powołał w dużej większości zawodników występujących na co dzień w pierwszych składach swoich zespołów w niemieckiej Bundeslidze. Zespoły dzieliła więc przepaść.
Po pierwszej połowie było tylko 2:1 dla gospodarzy, ale wynikało to przede wszystkim z tego, że Niemcy zmarnowali co najmniej trzy stuprocentowe okazje strzeleckie. Po przerwie podopieczni Adriona nie mieli już tyle litości i bezwzględnie pakowali piłkę do siatki rywali.
Ostatecznie skończyło się wynikiem 6:1. Dwa gole strzelił aktywny Holtby (Schalke), tyle samo dorzucił wprowadzony po przerwie Volland (nowy nabytek TSG Hoffenheim, który w poprzednim sezonie dla TSV 1860 Monachium zdobył na zapleczu Bundesligi 13 goli).
Niemcy: Leno – S. Jung, Kirchhoff, Sobiech, Sorg – Rode, Holtby, Leitner – Beister, Polter, Esswein
Argentyna: Mehring – Magallan, Beloso, Kranevitter, Fragapane – Iturbe, Gianetti, Ruiz, Villalba – Innocenti, Icardi
Niemcy U-21 – Argentyna U-21 6:1 (2:1)
1:0 Beister (23)
2:0 Holtby (36)
2:1 Iturbe (44)
3:1 Beister (58)
4:1 Holtby (61)
5:1 Volland (67)
6:1 Volland (90)
pka, Piłka Nożna