Przejdź do treści

Ligi w Europie Bundesliga

Niemcy: Równy krok faworytów

Za nami pięć sobotnich spotkań Bundesligi. Nie było niespodzianek, a trzy punkty na swoje konta dopisywali faworyci. Tradycyjnie już mogliśmy zobaczyć na niemieckich boiskach kilku reprezentantów Polski.
Niemcy: Kontuzja Łukasza Piszczka – KLIKNIJ!

Zobacz wszystkie wyniki i aktualną tabelę Bundesligi – KLIKNIJ!

Bardzo pewne zwycięstwa odniosły w sobotnie popołudnie , Werder Brema, Borussia Moenchengladbach i Bayer Leverkusen. Bremeńczycy pokonali na wyjeździe Hamburger SV 3:1 po bramkach Marko Marina, Toma Trybulla i Marco Arnautovicia. Honorowego gola dla HSV zdobył Mladen Petrić. Do składu Werderu po zawieszeniu wrócił najlepszy strzelec zespołu Claudio Pizarro, a w kadrze meczowej nie znalazł się Sebastian Boenisch.

W podobnym stosunku swój mecz wygrała Borussia, która bez większych problemów poradziła sobie z Kaiserslautern. W wyjściowym składzie Czerwonych Diabłów pojawili się Polacy, Ariel Borysiuk i Jakub Świerczok. Pierwszy spędził na boisku pełne 90 minut, natomiast drugi został w w 61. minucie zmieniony przez Kouemaha. Bramki dla Borussii strzelali w tym spotkaniu Arango i Herrmann, natomiast dla K’Lautern trafił Jessen.

Leverkusen po słabym meczu w środku tygodnia z Barceloną, tym razem zagrało znacznie lepsze zawody. Augsburg, to co prawda rywal całkiem innej klasy, ale Bayer stanął na wysokości zadania i zgarnął ważne trzy punkty gromiąc niżej notowanych rywali 4:1.

Komplet „oczek” na swoje konto dołożyła także Borussia Dortmund, która strasznie się męczyła w Berlinie. Mistrzowie Niemiec pokonali Herthę 1:0, a jedynego gola w tym meczu strzelił Kevin Grosskreutz, który zdołał dobić piłkę po tym jak chwilę wcześniej bardzo blisko zdobycia gola był Robert Lewandowski. Oprócz „Lewego” na boisku oglądaliśmy także Jakuba Błaszczykowskiego i Łukasza Piszczka. Ten drugi z powodu groźnie wyglądającego urazu nie wyszedł na drugą połowę spotkania.

64. minuty w meczu Kolonii z Norymbergą rozegrał Sławomir Peszko. Polak nie wyróżnił się jednak niczym szczególnym i jeszcze w pierwszej połowie został ukarany żółtym kartonikiem. Jego drużyna przegrała 2:1.

GG, PilkaNożna.pl

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 44/2024

Nr 44/2024