Niemcy: Mecz na szczycie w Bundeslidze
Obecność Borussii Dortmund na szczycie tabeli nie jest żadnym zaskoczeniem. Jednak już druga pozycja imienniczki z Moenchengladbach to już spora sensacja. W sobotę dojdzie do starcia tych dwóch zespołów.
Dla Borussii Dortmund obecny sezon rozpoczął się przeciętnie. Wielu ekspertów już alarmowało, że obrona mistrzostwa Niemiec dla tej drużyny jest zadaniem niewykonalnym. Jednak ostatnie trzy mecze udowodniły, że podopieczni Juergena Kloppa w Bundeslidze mogą zdziałać wiele. Zwycięstwa z VfL Wolfsburg (5:1), Bayernem Monachium (1:0) oraz Schalke Gelsenkirchen (2:0) sprawiły, że morale w szatni musi być na rekordowo wysokim poziomie.
W sobotę mistrz Niemiec oraz lider pojedzie do Moenchengladbach. Miejscowa Borussia ma tyle samo punktów, co jej imienniczka z Dortmundu. Podopieczni Luciena Favre również w ostatnich tygodniach imponują formą. Gospodarz sobotniego starcia wygrał ostatnie cztery mecze, kolejno z Hannoverem 96 (2:1), Herthą Berlin (2:1), Werderem Brema (5:0) oraz 1.FC Koeln (3:0). Warto dodać, że Borussia Moenchengladbach w tym sezonie nie przegrała jeszcze ani razu na własnym terenie! Tylko dwukrotnie rewelacja sezonu straciła punkty remisując z VfB Stuttgart oraz Bayerem Leverkusen.
Borussia Dortmund wcale nie jest murowanym faworytem sobotniego starcia. W poprzednim sezonie, w 31. kolejce, w Moenchengladbach gospodarze wygrali 1:0 po trafieniu Mohamadou Idrissou. Przed tamtym meczem Borussia Moenchengladbach zajmowała ostatnie miejsce w tabeli i do bezpiecznej pozycji traciła aż siedem punktów. – Po meczu z drużyną z Dortmundu nabraliśmy wtedy bardzo dużo zaufania do siebie. To dało nam kopa i uwierzyliśmy, że niemożliwe staje się możliwe. Obecnie zajmujemy drugie miejsce i to jest taki mały cud. Wciąż nie mogę uwierzyć, że jest tak dobrze – przyznał obrońca rewelacji sezonu – Dante.
Czy Brazylijczyk wierzy w powtórzenie rezultatu z końcówki poprzednich rozgrywek? – Naszym celem jest zdobycie 40 punktów, aby zapewnić sobie utrzymanie. Wtedy możemy zakładać sobie nowe cele. W meczu z Borussią Dortmund chcemy pokazać, że wynik z poprzedniego sezonu nie był przypadkiem – zapowiedział brazylijski defensor drużyny prowadzonej przez Luciena Favre.
W pierwszym składzie Borussii Dortmund w sobotnim meczu na pewno wybiegną Łukasz Piszczek oraz Robert Lewandowski. Nie wiadomo, czy tym razem Juergen Klopp ponownie zaufa Jakubowi Błaszczykowskiemu. Polak w ostatnim meczu z Schalke Gelsenkirchen zaprezentował się przyzwoicie.
Prawdopodobne składy:
Borussia Moenchengladbach: ter Stegen – Jantschke, Stranzl, Dante, Daems – Nordtveit, Neustadter, Herrmann, Arango – Reus, Hanke
Borussia Dortmund: Weidenfeller – Piszczek, Santana, Hummels, Schmelzer – Leitner, Kehl – Gotze, Kagawa, Grosskreutz – Lewandowski
Grzegorz Marciniak, Piłka Nożna