Przejdź do treści
Niedosyt mimo wysokiego zwycięstwa

Ligi w Europie Premier League

Niedosyt mimo wysokiego zwycięstwa

Trudny okres Leeds United trwa. Po otrzymaniu srogiej lekcji futbolu od Manchesteru City Pawie nie miały szans z Arsenalem. I tak mogą jednak mówić o szczęściu w nieszczęściu.



Arteta może odczuwać niedosyt. (fot. Reuters)


Kanonierzy byli niemal skazani na odniesienie wysokiego zwycięstwa. Po pierwsze dlatego, że są w dobrej formie – Southampton wbili trzy gole, a West Hamowi dwa. Po drugie dlatego, iż Pawie są świeżo po blamażu w starciu z Manchesterem City (0:7). Po trzecie dlatego, że Marcelo Bielsa dysponował bardzo okrojonym składem – nie mógł skorzystać z sześciu bardzo ważnych piłkarzy.

Wyrok został wykonany, ale tylko częściowo.

Londyńczycy zdobyli na Elland Road cztery bramki. Będący ostatnio w wysokiej formie Gabriel Martinelli skompletował dublet. To premierowa podwójna zdobycz Brazylijczyka w Premier League. Do siatki trafił także Bukayo Saka, który skorzystał z rykoszetu od nogi Mateusza Klicha. Swoje trzy grosze dorzucił też Emile Smith Rowe.

 


 

Mimo pewnego triumfu Mikel Arteta może jednak odczuwać niedosyt. Jego podopieczni mogli wygrać znacznie wyżej. Dobre lub nawet bardzo dobre sytuacje zmarnowali Alexandre Lacazette, Saka oraz Thomas Partey. W kilku sytuacja z bardzo dobrej strony pokazał się Illian Meslier. Gdyby nie Francuz, Pawie niechybnie straciliby więcej goli.

Artetę może uwierać również brak czystego konta. Gości pozbawił go Raphinha, który wykorzystał rzut karny, wywalczony przez Joe Gelhardta.

Gol Brazylijczyka nie zmienił jednak tego, że Arsenal umocnił się na czwartym miejscu w tabeli Premier League. Leeds United jest siedemnaste.

sar, PiłkaNożna.pl

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 50/2024

Nr 50/2024