Nice 1 Liga: Olimpia i Stomil wciąż w grze
Olimpia Grudziądz wygrała 4:2 z Pogonią Siedlce. Był to mecz ostatniej szansy dla drużyny Dariusza Kubickiego.Olimpijczycy pomimo osłabień – spowodowanych nagromadzeniem żółtych kartek – nie mogli sobie na stratę punktów. Drużyna Kubickiego przez 40 minut męczyła się z siedlczanami, ale gdy już napoczęła wyżej notowanego rywala zrobiło się łatwiej. W 41 minucie Filip Jazvić zamienił na bramkę podanie od Tomasza Wełny po dośrodkowaniu Marcina Kaczmarka z rzutu wolnego. Tuż przed przerwą swojaka zaliczył Dariusz Zjawiński.
W 56 minucie na 3:0 podwyższył Matej Podlogar. Pogoniści odpowiedzieli momentalnie za sprawą Adriana Paluchowskiego. Do remisu brakowało jednak dwóch trafień. Olimpia grała swoje i trafiła po raz czwarty. W 79 minucie siedlczan z rzutu wolnego dobił Daniel Feruga. W przedostatniej minucie Adrian Klimczak sfaulował we własnej szesnastce Paluchowskiego. Piłkarz wypożyczony z Arki Gdynia został ukarany drugą żółtą, a co za tym idzie czerwoną kartką. Z jedenastu metrów trafił Mateusz Żytko. Olimpia wygrała 4:2.
W równie trudnej – a może i trudniejszej – sytuacji był Stomil. Piłkarze Kamila Kieresia mierzyli się z Gieksą i byli skazywani na pożarcie. W pierwszej połowie mecz był przeraźliwie nudny. Stomil był cierpliwy i czekał na jeden błąd katowiczan. Gospodarze doczekali się w 59 minucie. Konrad Kiełczewski pomimo protestów piłkarzy Jacka Paszulewicza wskazał na wapno. Z jedenastu metrów nie pomylił się Artur Siemaszko. Olsztynianie zaciekle się bronili do ostatnich minut i dopięli swego.
Walka o utrzymanie w ekstraklasie na nowo nabrała rumieńców. W środowej kolejce Pogoń podejmie Górnika, natomiast Olimpia powalczy o punkty na terenie lidera, w Legnicy.
sul, PilkaNozna.pl