Nice 1. Liga: GKS Katowice w kryzysie
Źle się dzieje w Katowicach. Kilka dni po zmianach w pionie sportowym miejscowego GKS-u, drużyna doznała porażki w ligowym meczu ze Stalą Mielec (2:3).
Katowiczanie balansują nad strefą spadkową pierwszej ligi
„Gieksa” spisuje się od początku bardzo słabo i przed spotkaniem w Mielcu niewielu dawało jej szanse na osiągnięcie korzystnego rezultatu i już pierwsze minuty pokazały, że w przedmeczowych zapowiedziach nie było cienia przesady.
Wystarczyło 120 sekund, by gospodarze wyszli na prowadzenie za sprawą trafienia Krzysztofa Kiercza, który skierował piłkę do siatki po dośrodkowaniu Dominika Sadzawickiego.
Stal wyczuła słabość rywala i jeszcze przed przerwą strzeliła dwa kolejne gole. W 34. minucie pięknym uderzeniem popisał się Michał Janota, a kilka chwil później gości z Katowic dobił Dejan Djermanović, który celnym strzałem do pustej bramki wykończył akcję swojej drużyny.
Katowiczanie obudzili się dopiero w drugiej połowie i chociaż dzielnie walczyli o doprowadzenie do wyrównania, to udało się im jedynie zmniejszyć rozmiary porażki.
W 51. minucie gola kontaktowego zdobył Łukasz Zejdler, a tuż przed końcem bramkę na 2:3 strzelił Armin Cerimagić, który wykorzystał fatalny błąd Rafała Grodzickiego.
Na więcej nie starczyło już czasu i po końcowym gwizdu z wygranej mogli się cieszyć gospodarze, którzy dzięki trzem punktom awansowali na piąte miejsce w tabeli Nice 1. Ligi.
gar, PiłkaNożna.pl