Nastoletni potwór z Anglii
Za dwa i pół tygodnia skończy 20 lat, a już dzisiaj jest uważany za jednego z największych kozaków młodego pokolenia. Jadon Sancho przebija kolejne bariery i wykręca nieprawdopodobne liczby.
Pomocnik Borussii Dortmund w weekend był jednym z bohaterów swojej ekipy. Pojawił się na boisku w 66. minucie, a pięć minut później zaliczył asystę przy decydującym golu w derbach z Borussią Moenchengladbach, którego autorem był Achraf Hakimi.
Na pierwszy rzut oka wydaje się to nic nadzwyczajnego, normalnego, bo przecież taka jest rola pomocnika, aby zaliczać ostatnie podania. Sprawa jest jednak znacznie poważniejsza, kiedy dokładniej przyjrzymy się liczbom Anglika.
Sancho w tym sezonie zaliczył już 15 asyst, a w Bundeslidze lepszy od niego jest tylko Thomas Mueller, który ma o jedno ostatnie podanie więcej. Piłkarz Bayernu razem z Kevinem de Bruyne przewodzą w klasyfikacji najlepszych asystentów w topowych ligach europejskich.
Piłkarz BVB jest jedną z największych nadziei angielskiego futbolu. Sancho jest pierwszym Anglikiem od sezonu 2004-05, który zaliczył 15 asyst w jednym sezonie ligowym, a przecież do końca rozgrywek pozostało jeszcze aż dziewięć kolejek. Ostatnim angielskim zawodnikiem, który przekroczył granicę 15 ostatnich podań w jednym sezonie ligi z TOP 5 był do tej pory Frank Lampard, który zakończył rozgrywki z 18 takimi zagraniami.
23 mecze, 14 goli i 15 asyst – tak wygląda bilans 19-latka po 25. kolejkach Bundesligi. Tylko w czterech spotkaniach piłkarz nie dołożył cegiełki w postaci bramki lub ostatniego podania. W klasyfikacji kanadyjskiej nie ma od niego lepszego piłkarza w niemieckiej ekstraklasie. W topowych europejskich ligach o dwa punkty więcej ma Leo Messi, o cztery Erling Haaland (biorąc pod uwagę także jego statystyki z ligi austriackiej), a o pięć Ciro Immobile.
W miniony weekend Kai Havertz został najmłodszym zawodnikiem Bundesligi, który dobił do granicy 30 goli. Piłkarz Bayeru Leverkusen jest jednak o dziewięć miesięcy starszy od Sancho. Anglikowi do tej liczby brakuje już zaledwie trzech trafień… Potwór.
pgol, PilkaNozna.pl