Napastnik chciałby grać w Barcelonie? Jasna odpowiedź
Włodarze FC Barcelony myślą o przyszłości swojej ofensywy po Robercie Lewandowskim. O swój stosunek do potencjalnej propozycji został zapytany Jonathan David.
David dał się poznać szerszej publiczności, gdy w 2020 roku przeszedł z belgijskiego Gent do francuskiego Lille. W każdym sezonie w Ligue 1 zdobywał dwucyfrową liczbę bramek. W rozgrywkach 2020/2021 zdobył mistrzostwo Francji. Najlepsze wyniki indywidualne miał w kampanii 2022/2023, gdy w 37 ligowych występach zdobył 24 bramki. Został wtedy trzecim strzelcem ligi, ustępując tylko Kylianowi Mbappe z PSG i Alexandrowi Lacazette’owi z Olimpiqe’u Lyon. W poprzednim sezonie zgromadził 19 trafień i wspólnie z napastnikim Lyon uplasował się tuż za Mbappe. W bieżących rozgrywkach ma na koncie 7 bramek. Nic dziwnego, że przy takiej regularności może wzbudzać zainteresowanie największych klubów.
W rozmowie z The Athletic David przyznał, że dorastał kibicując Barcelonie. W związku z tym oczywiste jest, że gra dla Dumy Katalonii jest jego marzeniem.
W trwającym sezonie wybitne liczby w ataku Blaugrany osiąga Robert Lewandowski, który świetnie uzupełnia się z Raphinhą i Laminem Yamalem. Polak jest jednak coraz starszy i wicemistrzowie Hiszpanii muszą szykować scenariusz na przyszłość bez niego. Dotychczas na giełdzie nazwisk pojawili się tacy napastnicy jak Omar Marmoush z Eintrachtu Frankfurt czy Viktor Gyökeres ze Sportingu Lizbona. (AC)