Najsilniejszy rywal Lecha w XXI wieku
Lech Poznań zagra dzisiaj pierwszy mecz w fazie grupowej Ligi Konferencji Europy. Mistrzowie Polski zmierzą się z najsilniejszą – przynajmniej na papierze – drużyną rozgrywek, czyli Villarrealem.
Z tak silnym przeciwnikiem Kolejorz nie mierzył się w XXI wieku. Dzisiaj Lech zagra z półfinalistą ostatniej edycji Ligi Mistrzów i triumfatorem przedostatniej edycji Ligi Europy. Villarreal dzisiaj jest na wyżynach, a w Hiszpanii są nawet głosy, że to najsilniejsza Żółta Łódź Podwodna w historii.
Ekipa Unaia Emery’ego w tym sezonie nie zaznała jeszcze goryczy porażki. W Primera Division zajmuje trzecie miejsce z dwupunktową stratą do Realu Madryt i z takim samym dorobkiem jak Barcelona. W dodatku Villarreal na ligowym podwórku nie stracił nawet gola, a sam strzelił ich aż dziewięć. Jedynie w meczu z Hajdukiem Split zespół Emery’ego stracił gole, ale co z tego, skoro i tak wygrał 4:2?
Villarreal to dzisiaj najsilniejszy zespół w Lidze Konferencji Europy, patrząc na współczynnik punktowy oraz miejsce w klubowym rankingu UEFA. Żółta Łódź Podwodna to 18. siła w Europie, patrząc na to zestawienie. Zespół Emery’ego miał na koniec poprzedniego sezonu w dorobku 78,000 punktów, czyli dokładnie tyle, ile Borussia Dortmund. Jeśli odrzucimy sezon 2017-18 i weźmiemy pod uwagę ten trwający, to Villarreal jest jeszcze wyżej – na 15. pozycji ze stratą 1,500 do BVB oraz Sevilli.
Przed dwoma laty najsilniejszym zespołem w grupie Lecha była Benfica Lizbona, ale miała ona minimalnie gorszy współczynnik niż obecnie Villarreal. Portugalczycy mogli pochwalić się wówczas 70,000 punktami i 20. miejscem w rankingu.
Ostatnim zespołem, który był tak wysoko w rankingu UEFA i miał tak duży dorobek punktowy było FC Basel. Szwajcarzy grali z Lechem w sezonie 2015-16 w fazie grupowej Ligi Europy jako 19. siła w Europie z dorobkiem 84,875 punktów. Trzeba jednak pamiętać, że przepisy z punktowaniem w europejskich rozgrywkach przeszły również zmiany, więc trzeba patrzeć na miejsce w rankingu, a to dzisiejszy Villarreal ma wyższe niż Basel przed siedmioma laty.
A jak wyglądali rywale Lecha z pamiętnego sezonu 2010-11, kiedy to Kolejorz mierzył się z Juventusem, Manchesterem City i Salzburgiem? Najwyżej w rankingu UEFA byli turyńczycy – na 27. miejscu. O jedną pozycję niżej było CSKA Moskwa w sezonie 2008-09, kiedy lechici walczyli z Rosjanami w Pucharze UEFA.
Początek dzisiejszego spotkania o godz. 18.45.
pgol, PilkaNozna.pl