Transfer Roberta Lewandowskiego do Bayernu
Monachium jest rozpatrywany na wielu płaszczyznach. Niektórzy komentatorzy zastanawiają
się na przykład nad tym, czy napastnik reprezentacji Polski poradzi sobie w
klubie naszpikowanym gwiazdami mimo wszystko większego formatu niż te, z
którymi wciąż ma do czynienia w Dortmundzie.
– Ja nie mam takich wątpliwości – mówi dla
„PN” Maciej Murawski, ekspert telewizyjny i komentator Bundesligi. – Pamiętam
wywiad z Arjenem Robbenem, który ukazał się w niemieckiej prasie kilka miesięcy
temu. Holender powiedział w nim między innymi, że Messi i Ronaldo są w tej
chwili zdecydowanie ponad całą resztą piłkarzy na świecie, ale tuż za nimi jest
grupa świetnych zawodników, do której zaliczył między innymi Ribery’ego,
Schweinsteigera, Ibrahimovicia i właśnie Lewandowskiego. A to świadczy o tym,
że Polak traktowany jest z szacunkiem, że zostanie przyjęty w Monachium jak
gwiazda pierwszej kategorii. Z tym że nie jest to oczywiście typ napastnika jak
Suarez, który kiedy nie idzie drużynie potrafi sam szarpnąć, minąć trzech
rywali i zdobyć bramkę. Robert dobrze wygląda, i trzeba o tym koniecznie pamiętać,
kiedy cały zespół funkcjonuje dobrze. Ale akurat Bayern taką gwarancję mu daje…
Bayern Monachium nie przejmuje się konkurencją ze strony gigantów hiszpańskiego futbolu. Do Bawarii na zasadzie wolnego transferu ma trafić Jonathan Tah.