Mueller: Nie odpadliśmy przez sędziego
– Daliśmy z siebie absolutnie wszystko i na pewno nie musimy się wstydzić, ale to tak bardzo boli. Będzie potrzebować kilku dni żeby się podnieść – powiedział Thomas Mueller po odpadnięciu Bayernu Monachium z Ligi Mistrzów. Bawarczycy w 1/2 finału nie sprostali Realowi Madryt.
Thomas Mueller nie zamierzał oskarżać sędziego za porażkę (fot. Łukasz Skwiot)
Bayern rozegrał w Madrycie dobre zawody, jednak to nie starczyło, by odrobić straty z pierwszego spotkania, w którym to „Los Blancos” wygrali (2:1). – To był naprawdę niesamowity mecz. Popełniliśmy w nim jednak za dużo błędów i trochę brakowało nam szczęścia. To jednak nie jest tak, że odpadliśmy przez arbitra – dodał Mueller.
– Zagraliśmy naprawdę świetne spotkanie, ale to jest piłka nożna i na końcu wszystkich rachunków zawsze liczą się gole. Tych zdobyliśmy mniej i dlatego nie zagramy w finale – kontynuował.
Niemiec odniósł się również do sporych sytuacji, m.in. tej, kiedy w polu karnym powalony na ziemię został Robert Lewandowski. – Myślę, że tam był faul, ale jeśli spojrzeć na cały mecz, to sędzia dobrze wykonał swoją pracę. Przegraliśmy (awans do finału) swoimi błędami – zakończył.
Przypomnijmy, że Bawarczycy w obu spotkaniach popełniali błędy, które ostatecznie kończyły się bramkami dla przeciwnika. W pierwszym meczu fatalnie pomylił się Rafinha, a jego błąd wykorzystał Marco Asensio, natomiast w rewanżu nie popisał się Sven Ulreich, co zakończyło się trafieniem Karima Benzemy.
gar, PiłkaNożna.pl
źr. fcb.de