MŚ: Waleczne USA remisuje z Anglią
Stany Zjednoczone wywalczyły punkt w meczu przeciwko Anglikom! Faworyzowani „Synowie Albionu” mieli ogromne trudności w starciu z USA i po dwóch meczach na mistrzostwach świata jedni z faworytów do strefy medalowej nie mają zapewnionego awansu z grupy.
Jeszcze przed rozpoczęciem meczu mocno faworyzowano Anglików, którzy w pierwszym spotkaniu zaprezentowali się znakomicie w starciu z Iranem. Od pierwszych minut dzisiejszego spotkania europejski zespół był przy piłce i miał sporo okazji do zdobycia bramki. W 10. minucie pierwszy strzał oddał Harry Kane, jednak piłka po uderzeniu została zablokowana przez jednego z obrońców. Amerykanie również mieli swoje szanse przed przerwą. W 26. minucie Weston McKennie uderzał z pola karnego, jednak piłka wysoko poszybowała ponad poprzeczkę.
Ostatni kwadrans pierwszej połowy był bardzo intensywny dla obu zespołów. W 33. minucie Cristian Pulisić miał najlepszą okazję w drużynie USA. Graczowi Chelsea zabrakło jednak nieco skuteczności i po jego strzale piłka postawiła stempel na słupku. W doliczonym czasie gry Mason Mount uderzył z okolicy linii pola karnego. Na posterunku był Matt Turner i bramkarz Stanów Zjednoczonych sparował futbolówkę do boku.
Widowisko po drugiej połowie mocno zgasło. Zgaśli również sami Anglicy, którzy przez drugą połowę nie pokazali nic szczególnego. Wypracowali raptem dwie sytuacja bramkowe i tylko raz piłka leciała w światło bramki, jednak nie stanowiła ona żadnego zagrożenia. USA panowało nad sytuacją w środku pola i tam skupiło swoją grę. Amerykanie nie chcieli ryzykować, nie oddali ani jednego, celnego strzału i dzięki temu udało im się zdobyć punkt w starciu z Anglikami.
Sytuacja w Grupie B jest bardzo ciekawa. Pierwsza Anglia ma 4 punkty na swoim koncie, za nimi plasuje się Iran z 3 punktami. Dalej jest USA (2 pkt) i Walia (1 pkt).
młan, PiłkaNożna.pl