Mocne słowa gracza Broendby. „Mam gdzieś presję, jaką zapewnia stadion w Warszawie”
Piłkarze Broendby długo prowadzili z Legią, ale ostatecznie przegrali z polskim zespołem w pierwszym meczu III rundy el. do LKE. Doświadczony Daniel Wass nie gryzł się w język i mocnymi słowami odniósł się do zbliżającego się rewanżu z Legią.
FOT. PIOTR KUCZA/400mm.pl
Legia Warszawa po ostrym boju pokonała duński Broendby i przybliżyła się do awansu do IV rundy eliminacyjnej do fazy ligowej Ligi Konferencji. Wojskowi po raz kolejny przesądzili o losach spotkania w samej końcówce.
Daniel Wass, obrońca drużyny Broendby nie gryzł się w język po meczu z Legią. Według niego, jego drużyna była lepsza i kontrolowała to spotkanie. Słowa 35-letniego obrońcy cytuje konto „Lego Futbol” na platformie X, zajmujące się duńskim futbolem:
Legia stała głównie 80 metrów od naszej bramki, kontrolowaliśmy to spotkanie. Natomiast błędy kosztują drogo. Nartey popełnił błąd po którym tracimy prowadzenie, natomiast jesteśmy tu dla niego w tym momencie. Mam w dupie presję, jaką według nich zapewnia ich stadion. Tak zazwyczaj zawsze jest na wyjeździe.
Rewanżowy mecz Legii Warszawa z Broendby odbędzie się w czwartek, 15 sierpnia na stadionie przy ulicy Łazienkowskiej. (MŁ)
Źródło: X / Lego Futbol