Młodzi gniewni. Oto nowy Manchester United?
24 lata i 227 dni – drużynę o takie średniej wieku wystawił do gry Ole Gunnar Solskjaer na pierwszą kolejkę nowego sezonu w Premier League. Był to najmłodszy zespół, spośród wszystkich dwudziestu, które rozpoczęły w miniony weekend rywalizację w lidze angielskiej.
Młodzi i głodni gry. Oto nowy Manchester United? (fot. Reuters)
Menedżer Manchester United podkreślał od początku swojej trenerskiej przygody z Old Trafford, że chciałby znaleźć odpowiedni balans pomiędzy piłkarzami doświadczonymi i uznanymi na arenie międzynarodowej, a tymi, którzy dopiero wchodzą do wielkiej piłki, ewentualnie wcześniej grali w nieco mniejszych klubach.
Norweg nie rzucał słów na wiatr i dlatego do walki z Chelsea wystawił odmłodzony skład, w tym także dwóch nowych graczy, na których Manchester wydał łącznie grubo ponad 100 milionów funtów, a więc Aarona Wan-Bissakę i Harry’ego Maguire’a. Obaj spisali się bez zarzutu, podobnie jak Marcus Rashford, Jesse Lingard czy Luke Shaw.
Jakby tego wszystkiego było mało, w drugiej połowie na boisku pojawili się 21-letni Daniel James (także nowy nabytek) oraz Mason Greenwood, który ma dopiero siedemnaście wiosen na karku.
Jak wyliczyli fachowcy z serwisu „Opta”, średnia wieku wyjściowej jedenastki Manchesteru United była w pierwszej kolejce ligi angielskiej najniższa spośród wszystkich drużyn, które rozpoczęły walkę o punkty.
W tym miejscu warto zwrócić uwagę na jeszcze jedną statystykę dotyczącą Czerwonych Diabłów. Otóż w erze Premier League nie zdarzyło się jeszcze, by prowadzący do przerwy na swoim boisku Manchester przegrał mecz. Takich spotkań było aż 279, z czego 263 kończyły się wygranymi United, a 16 razy notowany remis.
Grzegorz Garbacik