Milinković: Byłem prawie dogadany z Wisłą
W letnim oknie transferowym Wisła próbowała wytransferować Marko Milinkovicia z MFK Koszyce. – Prawie wszystko było dogadane – zdradza serbski pomocnik, który w ostatnich dniach podpisał kontrakt ze Slovanem Bratysława.
Pół roku temu Milinković był już w Krakowie, gdzie czekały go testy medyczne. Transfer wydawał się bliski realizacji, jednak zawodnik nie zgodził się na zaproponowane warunki kontraktu. – Jeśli piłkarz nie jest zadowolony, nie może dobrze wykonywać swojej pracy. Dlatego zostałem w Koszycach i czekałem na inne oferty – tłumaczy Serb.
Przyznał, że Slovan Bratysława, z którym podpisał ostatnio trzyletni kontrakt, przedstawił mu znacznie korzystniejszą propozycję.
(ASInfo/wislakrakow.com)
Źródło: ASInfo