Milik odpada z Ligi Europy!
Niestety Arkadiusz Milik i jego Ajax Amsterdam odpadają z europejskich pucharów. Drużyna Polaka zaledwie zremisowała u siebie z Molde 1:1. Awans z drugiego miejsca zapewniło sobie Fenerbache Stambuł, które nieoczekiwanie zremisowało przed własną publicznością z Celtikiem Glasgow.
Spotkanie znakomicie rozpoczęło się dla holenderskiej drużyny. Już w 14 minucie Ricardo van Rhijn idealnie dośrodkował w pole karne, gdzie najwyżej do piłki wyskoczył Donny van de Beek i strzałem głową przelobował bramkarza gości. Kilka minut później Nemanja Gudelj mógł podwyższyć prowadzenie, ale jego strzał zatrzymał się na poprzeczce Molde.
Przyjezdni szybko zabrali się do odrabiania strat. W 25 minucie Ola Kamara dostał znakomite podanie w pole karne, ale jego strzał obronił Jasper Cillessen. Trzy minuty później bohaterem Ajaxu był znowu golkiper, który sparował na rzut rożny strzał Mohameda Elyounoussiego.
Co się odwlecze to nie uciecze. W 29 minucie Harmeet Singh zdecydował się na strzał w okolicach linii 16 metra, a futbolówka po rykoszecie wylądowała w siatce Ajaxu.
W drugiej połowie drużyna Milika mogła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Dwie dobre okazje do strzelenia gola zmarnował Anwar El-Ghazi, który raz trafił w poprzeczkę, a drugą próbę zatrzymał golkiper Molde.
Zawodnicy z Amsterdamu i tak musieli liczyć na korzystny wynik w Stambule, gdzie Fenerbache musiało przegrać z Celtikiem Glasgow. Turkowie jednak od początku wiedzieli o co grają i od pierwszej minuty przejęli inicjatywę.
Dogodne okazje w pierwszej części spotkania zmarnowali Topal oraz Fernandao, ale oni nie potrafili znaleźć recepty na bramkarza przyjezdnych. Kluczowa okazała się w 39 minuta – Gokhan Gonul dograł piłkę w pole karne do Lazara Markovicia, który z wielkim spokojem wpakował piłkę do siatki, dając miejscowym zasłużone prowadzenie.
Wszystko zaczęło się sypać w 67 minucie. Najpierw czerwoną kartką został ukarany Diego, a osiem minut później Szkoci doprowadzili do wyrównania. Mikael Lustig dograł piłkę do Krisa Commonsa, który strzałem głową doprowadził do wyrównania.
Do końca meczu wynik nie uległ już zmianie i Fenerbache może cieszyć się z awansu do kolejnej rundy.
pgol, PilkaNozna.pl