Milik: Nie ma się czym zachwycać
W sobotnim sparingu Ajaksu Amsterdam z Wackerem Innsbruck podczas zgrupowania w Austrii Arkadiusz Milk strzelił jedną z bramek. Mistrz Holandii wygrał 4:1.
To już drugi gol polskiego napastnika podczas przygotowań do sezonu. Wcześniej trafił w meczu z SDC Putten (13:1). Milik jednak spokojnie podchodzi do sprawy i twardo stąpa po ziemi.
„Dobrze przepracowaliśmy austriackie zgrupowania. Na pewno był to bardzo pożyteczny okres. Wczoraj udało mi się znowu strzelić w sparingu, ale nie ma się czym przesadnie zachwycać. Podkreślam – to dopiero okres przygotowawczy, w dodatku w początkowej fazie” – napisał Polak na oficjalnym profilu na Facebooku.
kol, PilkaNozna.pl