Michalis Kosidis wzbudza duże zainteresowanie i może zostać w Polsce. Klub z Ekstraklasy już złożył za niego ofertę
Choć Puszcza Niepołomice spadła z Ekstraklasy, to Michalis Kosidis może być zadowolony ze swojej postawy w ubiegłym sezonie. Grek cieszy się zainteresowaniem kilku polskich klubów z najwyższego szczebla rozgrywkowego, a jeden z nich złożył już formalną propozycję jego wykupu.
W sezonie 2024/25Puszcza Niepołomice po dwóch latach pożegnała się z PKO BP Ekstraklasą. Żubry zajęły ostatnie miejsce w ligowej tabeli i spadły do Betclic 1. Ligi.
ZAMKNIJ
Zawodnikiem, który zrobił wiele, by uratować Puszczę przed relegacją, był Michalis Kosidis. Grek, który trafił do zespołu z Małopolski w lipcu 2024 roku na zasadzie wypożyczenia z AEK Ateny, w 30 meczach na poziomie Ekstraklasy strzelił 8 goli i zanotował 1 asystę.
Po spadku niepołomiczan było jednak jasne, że nie będą oni mogli pozwolić sobie na wykupienie środkowego napastnika za kwotę 1 miliona euro. W związku z tym w rundzie wiosennej częściej od niego w wyjściowej jedenastce wychodził German Barkowski.
Tym samym 1 lipca23-latek formalnie wróci do greckiego klubu. Ale wcale nie wyklucza to jego ponownej gry w Polsce. Tym bardziej, że bacznie obserwuje go kilka ekstraklasowych klubów. W zeszłym tygodniu Szymon Janczyk z portalu Weszło.com donosił, że ma on zasilić szeregi GKS-u Katowice.
Nowe światło na tę sprawę rzucił jednak Piotr Koźmiński z portalu goal.pl. Otóż według jego informacji, do walki o Kosidisa włączyło się Zagłębie Lubin. Co więcej, Miedziowi mieli już nawet wysłać do AEK oficjalną ofertę pozyskania rosłego snajpera. – Teraz piłka jest po stronie AEK Ateny – skwitował Koźmiński.
W pierwszej drużynie AEK AtenyMichalis Kosidis zaliczył jak do tej pory 15 występów. Zdobył w nich 1 bramkę i zanotował 2 asysty. Portal Transfermarkt wycenia go obecnie na 500 tysięcy euro. (JG)
Ciężkostrawne, niedzielne danie. Piast remisuje z Cracovią
To spotkanie nie zapisze się w pamięci kibiców na długo – niewykluczone, że już dziś wieczorem zostanie zapomniane. Piast Gliwice bezbarwnie zremisował z Cracovią